Forum Forum Maniaków ASG z Gliwic i Okolic Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Nieodpowiedzialność osób z mocnymi replikami Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Alien
1 BDSZ



Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 290 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Nie 22:07, 14 Maj 2006 Powrót do góry

chce tez powiedziec ze osoba ktora gra na starcie tak mocna bronia sama robi sobie krzywde.. zaczynajac od szerokiego zniechecnia ludzi do tej osoby, przez braki w wyszkoleniu (przyzwyczaja sie do zasiegu i polegania na mocy broni...a jak trzeba kogos podejsc czy cos to UPS....)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pepe




Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1467 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Danville

PostWysłany: Nie 22:12, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Ja wiem że teraz to już nierealne bo nikt nie ma na to kasy, ale najlepiej byłoby chyba nie tuningować aegow, nie kupowac powernych gaziakow i wogole kupowac bron, z ktorej sami nie balibysmy sie dostac... Jeśli nie byłoby wielkich roznic w zasiegu to poco tuningowac ? Ludzie, tutaj sie nie liczy ile osob sie zabije, tylko wlasnie chodzi o to zeby nawiazac RÓWNĄ walkę! Ale ze ludzie mysla dopiero jak cos sie stanie to trzeba dzielic spoleczenstwo, albo pozabijamy sie z 2000 FPS za jakis czas...
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Scarecrow




Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 519 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Nie 22:14, 14 Maj 2006 Powrót do góry

MszlinkoF napisał :albo jeśli mają 100% pewność trafienia przeciwnika to tylko powiedzieć, iż dostał ,bez strzelania.

No z tym sie niezgodze a nawet potępie bo zawsze możesz nie miec kulek w magazynku, moze zawiac mocny wiatr, kolo może sie schowac i powiedzieć ( Przecierz w asg chodzi o to by dostac kuleczką a ja nie dostałem więc sie WAL ! (naprzykład oczywiście) więc powiedziec że ktoś dostał jeden powie ok nie ma problemu a drugi Pier... sie Smile To tyle jesli chodzi o ta częśc Exclamation


No niekturzy pomyślą że nic mi sie nie podoba ale trudno:
Longer napisał: 400+fps-snajpierw(ponizej 30 m zakaz strzalu...)-

No ok ale co w momencie kiedy to będzie 25 m a ja nie potrafie powiedziec ile tj. 30m w terenie poza tym jesli ktoś chce grac ale nie lubi być snajperem to co wtedy nie grasz kolo czy co ??

Myśle że to koniec Twisted Evil Exclamation Twisted Evil Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
homik




Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 262 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: niejakie pyskowice

PostWysłany: Nie 22:18, 14 Maj 2006 Powrót do góry

w wielkiej brytani jest ograniczenie bodajrze 1J i nikt nie nazeka


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 22:27, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Witam!
Jako, że jestem posiadaczem AEG'a z górnej półki muszę się wypowiedzieć w tym topicu.
Tak jak słusznie Alien zauważył to nie giwera i fpsy czynią cuda. Bez człowieka są niczym. Moje MP5 ma jakieś 300-320 fpsów i sprawdzałem na własnej dupie co to znaczy zebrać z merta w dekiel. Kiedy gram staram się nie strzelać po twarzy bo wiem czym to się może skończyć, zawsze jednak przez głupi przypadek można ożenić komuś kulke w buźkę i tutaj moje spostrzeżnia odnośnie tuningu gunów.
Nie jest mi potrzebne 500 fpsów ale też nie mam nic przeciw tuningowi typu wyciszenie guna, zwiększenie szybkostrzelności, czy też delikatne podniesienie zasięgu. Moim zdaniem górna granica tuningu to 350 fps'ów. Powyżej to już totalny brak odpowiedzialności i głupota.

Pozdrawiam serdecznie
Xander Cage
Gość






PostWysłany: Nie 22:34, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Jedno jest bzdurą w powyzszych wypowiedziach. Mianowicie stwierdzenia ze nOOby to niepowazne typy co walal swoimi 400setkami komu sie da w leb.

Jesli ktos jest debilem, kretynem, sadystą lub mama kładła mu zabawaki na bardzo wysokiej pułce (okreslenia dosadne ale coz - takie zycie) to choc by gral juz nawet rok to moze dalej walic komus takimi potworami po twrzach. Z czasem powinno mu sie to zmienic bo kazde hobby (a ASG jest nim bezpodstawnie) buduje charakter i cos tam w glowie ustawia.

Bronie nOObow z tego powodu ze dzis bylismy w 3 na 1szej strzelance (obecni wiedza o kogo chodzi) i nawet by mi do glowy nie przyszlo zeby celowac w glowe - a mialem sytuacje ze moglem trafic czysto w leb i nie oddalem strzalu. Nie wiem ile fpsow ma moj long shotgun ale sam bym tym w twarz dostac nie chcial wiec innym tez nie strzele. Moj brat oraz drugi Lukasz obecny tez tego nie robili choc Mlody oslaniajac ALiena mogl walic head-y co chwila. Chlopaczek ma 16 lat, kocha CSa a jednak mial na tyle rozwagi ze nie robil tego bo ktos mu od dziecka we lbie porzadnie uklada.


Podsumowujac tą troche zagmatwana wypowiedz (zmeczenie robi swoje - sie nabiegalem Razz ) - z moca nic nie zrobimy, mierzyc fpsow przed strzelanka nikt nikomu przeciez nie bedzie, zakaz na gre tez moze byc trudny do egzekwowania. Jedyne wyjscie to ROZWAGA i ZDROWY ROZSĄDEK ludzi grajacych, ktorych wam jak i sobie bardzo zycze.
Alien
1 BDSZ



Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 290 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Nie 22:43, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Gradziol : tutaj dochodzi jeszcze czynnik stresogenny Smile niektorzy (Twoj brat tez sie do nich zalicza) bardzo sie stresuja (to minie z czasem i doswiadczeniem) podczas walki i odruchowo w sytuacji bezposredniego starcia, takie osoby moga poprostu spanikowac i strzelac nie patrzac gdzie i ile.. ja to swietnie rozumiem, bo tez zaczynalem kiedys i tez sie balem.... nie twierdze ze te osoby to robia specjalnie.. ale jesli sie ma taka bron to TRZEBA myslec i panowac nad nerwami....

Pozdrawiam
Alien


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krulik
1 BDSZ



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 538 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:48, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Ja tez czasem niepatrze gdzie strzelam ale moje 285 fps*3 chyba nierobi wam krzywdy ? Smile Ale wiem jedno ze bez rosadku niebedzie dobrej zabawy ... wiec mysle ze powinnismy wprowadzic ograniczenie na AEG do 400 fps. Wiem ze niektorzy beda wkorzeni ale to wplynie na nasza gre pozytywnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 22:49, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Zgadzam sie stres jest Very Happy Nie chce robic OT ale nie zapomne tego uczucia do konca zycia jak zachodzilem grupe agentow od tyłu Very Happy Cos pieknego Smile
Gość






PostWysłany: Nie 22:55, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Dobre by byly wspolnie ustalone normy. A co do 245fps kiedys dostalem od Aliena podczas 'ataku zombie' po rekach i zaraz farba poszla. Nawet z taka moca trzeba uwazac aby komus w twarz nie trafic Wink

mod: wiem ze to nie wiele zmieni ale: sorki Wink

nic sie nie stalo Very Happy mowie tylko, ze z kazda replika trzeba uwazac aby w twarz nie celowac Wink


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 0:35, 15 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Dobermann




Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 23:34, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Krulik - te ograniczenia według mnie nie mają zbytniego sensu - jakby ktoś z mojej eMki serią komuś po twarzy pojechał z bliska, to też nie było by ciekawie - chociaż to stock z preclufą i ma lekko powyżej 315 fps. Niestety - tutaj trzeba wtłoczyć do głów ludzi z mocnymi replikami, że mogą stworzyć zagrożenie. Docelowo moja eMka będzie miała coś powyżej 415 fps (opis tuningu nie obejmował preclufy) i NIE BĘDZIE UŻYWANA PRZEZE MNIE W WALKACH W BUDYNKU (oczywiście nie tyczy się to strzelania z budynku przez okno do kogoś-tam-50m-z-tąd). Co więcej, w tym tygodniu kupuję USP o mocy 270fps więc jeszcze przed tuningiem eMka nie będzie używana w budynkach. Poza tym jeśli kiedyś wybierzesz się na większy zlot to możesz się spodziewać, że spotkasz się tam z potworami typu AEG z 500 fps na baterii 12V.

Co do ograniczeń odległości które proponował Longer - to nie Cyberpunk 2020 i dalmierze w oczach są jeszcze wciąż trochę trudno dostępne. Ogólnie to właściciel repliki powinien zdawać sobie sprawę z jej mocy i używać na odpowiednim dystansie. Snajper może mieć jakąś straszną giwerę 600+ fps pod warunkiem, ze gdy przeciwnik jest blisko to będzie używał jakiejś mnietuningowanej broni bocznej. I to jest kożystne dla obydwu stron, bo ze snajperki raczej kiepsko się strzela na krótkim dystansie - na przykład niech posłuży Ahmed - na strzelance w Zabrzu dysponował M700 - gdy ktoś podszedł - wyciągał pistolet. Z resztą gdy nikt nie podchodził to też (wpadł nam do "bunkra" z boczną i wszystkich wybił Razz).

Inna sprawa - co do mówienia "nie żyjesz" i tych wszystkich "przeciw" - można to rozwiązać w inny sposób - zamiast "nie żyjesz" mówisz "poddaj się" - wtedy osoba na muszcze wybiera, czy ma dostać, czy po prostu uznać swoją porażkę. A jak napastnik nie ma ammo - trudo, blef zadziałał.

No a Rahab (gościu od SOCOMa) dał wczoraj niezły popis i mu się za to ode mnie nieco oberwie, a jeśli nic do niego nie trafi i sytuacja się powtórzy, to postaram się załatwić mu miejsce w Galerii Darwinów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kikut




Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Nie 23:45, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Jak dla mnie tuningowanie broni to nic złego, ale taką bronią trzeba się jeszcze nauczyć grać. Znam osobiście pare takich osób, które mają dosyć duże tuningi (tj. coś koło 500fps, albo nawet i powyżej), ale nikomu nierobia z ryja sałatki, bo albo celują z dużych odległości, a kiedy są w budynku starają się celować w najmniej bolące miejsca (jest to zazwyczaj oporzadzenie). Ale tuningi są dla rozważnych ludzi, więc zanim zrobicie tuning zastanówcie się, czy jesteście na tyle rozważni i odpowiedzialni.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
RED
1 BDSZ



Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 2022 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pon 0:13, 15 Maj 2006 Powrót do góry

Ja jakbym mógł to chciałbym poruszyć pare kwestii:
I. "Zabijanie bez strzału".
W przeciwieństwie do niektórych osób uważam, że w określonych sytuacjach jest to całkowicie realne do zrobienia i przynajmniej jak ja to stosuje to działa i nikt nie płacze. Głównie piszę to dla osób z mocną bronią, które nie mają realnie bądź "zamiaru używać" słabej broni do "małych odległości".

1. Tylko i wyłącznie mówimy "nie żyjesz", gdy wróg jest BARDZO blisko, metr, trzy, pięć? gdy masz 100 procent pewności że trafisz.
2. Tylko i wyłącznie mówimy "nie żyjesz", gdy wróg CIĘ NIE WIDZI (np opcja1: budynek, zaciemnione miejsce i ktoś Ci wbiega do pokoju/okna/drzwi i Cię nie widzi, lub zobaczy ale po chwili. 2."zielona" jak ktoś na Ciebie "wejdzie" i Cię nie zobaczy a Ty nie chcesz mu z metra walić mocnym gnatem/lub Ty na kogoś "wleziesz"Wink a on Cię nie zobaczył).

Ale powiem ogólnie, że to "zabijanie bez strzału" przy słabych replikach (powiedzmy do 300 fps) nie ma tak wielkiej potrzeby bytu (choć niektórzy lubią i jak wiedzą, że "wróg" nie ucieknie i podda się to można stosować niezależnie od repliki).
Ogólnie to co piszę tyczy się nowych osób zwłaszcza z mocnymi replikami, które nie mają słabszej broni do strzelania z mniejszych odległości, bądź nie zamierzają (z nieznanych mi powodów) jej używać, a lubią strzelać zanim pomyślą gdzie mogą trafić.

II. Moc?
Moc do budynków (strzały czasem z odległości 1 m) wg mnie to do około 300 fps maks (choć wg niektórych to i tak dużo, ale zbyt dużo osób posiada tylko jedną replikę właśnie koło 300 fps). Tu powiedzmy, że po prostu im mocniejsza broń tym bardziej nie strzelasz w twarz (tu właśnie dobra jest praktyka "zabić bez strzału", o ile gramy oczywiście z uczciwymi osobami).
Moc poza budynkami? powiedzmy, że jeżeli wiemy, że nie trafimy w twarz to z tych niech będzie 400 fps to można oficjalnie w klatę strzelić (czasem się zdarza w odkrytą rękę - takie ryzyko) . Jak mamy strzelać Tylko w głowę to 20 m to minimum ! (przynajmniej kiedyś były takie zasady na większości strzelanek i raczej i tak się nie strzelało ztej odległości w głowę).

Ogólnie powiem tak, że jeszcze rok temu głównie stosowało się 3 kategorie "mocy", które wg mnie są nadal dobre, ale już mało niestety stosowane:
1. do około powiedzmy 280 fps można było strzelać wszędzie (i dało się przeżyć strzały w twarz - wkalkulowane ryzyko).
2. powyżej 300 fps do 400 nie strzelało się raczej w twarz - unikało się tego dość mocno (chodzi mi tu szczególnie o budynki).
3. Powyżej 400 fps - te osoby nie wchodziły do budynków po prostu, a poza nimi strzelały z odległości nie mniejszej niż 20 m (jak ktoś miał tylko takiego AEGa to MUSIAŁ nauczyć się strzelać wszędzie byle nie w twarz i nie było zmiłuj dla tego kto strzelał w twarz).
Oczywiście granice są elastyczne o około np 20 fps i to tylko przypomnienie jak ogólnie często grało się jeszcze dość niedawno.

A i tak wszystko, jak mówiło parę osób wyżej, rozchodzi się o zwykłą ostrożność, odpowiedzialność i świadomość tego co można mocną bronią zrobić. Czasem lepiej nie strzelić niż strzelić z bliska z mocnej repliki w twarz.

Może moje wypociny komuś w czymś pomogą. No i dobrze, że taka dyskusja ma miejsce Very Happy.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RED dnia Pon 0:21, 15 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 0:20, 15 Maj 2006 Powrót do góry

Ja powiem tak jak zaczynałem z airsoftem grałem sigiem p226 (pozyczanym od Aliena:P) i grało mi sie swietnie miałem zasieg troche ponad 10 metrów i nie nazekałem bo liczyła sie gra:D a nie powiem kilka aeg tesh udał sie zdiac teraz mam mp5a3 z tm sprezyne i tez sie dobrze bawie choc przychodzi walczyc z agami wiec mysle ze ci co graja ztuningowana bronia i to z bliskiej odległosci to albo maja kompleksy lub porostu nie rozumieja sensu tej zabawy bo co za problem zdiąc goscia z 70 metrów jak on nie ma zasiegu., ciekawe czy na wojnie tez by tak cwanikowali jakby swiatały im nad głowami kule;p PS pamietac kiedys na witrynie maników była fotka ludzi z dziurkami po kulkach na twazy nie dopuscmy do tego To ma byc zabawa a nie jakas jadka.

MOD: Pewnie chodziło Ci o tą fotkę: [link widoczny dla zalogowanych] - oczywiście nie popadajmy w panikę. Osoby te musiały dostać naprawdę z bliska bądź mieć prawdziwego pecha, żeby "aż tak" skończyć. Ale za to fotka to dobra przestroga dla ludzi, którzy lubią strzelać z bliska z mocnych replik.
Gość






PostWysłany: Pon 0:20, 15 Maj 2006 Powrót do góry

Ojć czytam i czytam obawiam się przed zakupem mk 1. Chocaiż z drugiej strony mam większą radoche kiedy ściągam kogoś z krzaków z odleglosci 40m. i mam pewną uwage do Galkasa mianowicie cały czas chodzisz i straszysz lufą wycelowaną w ryj. A apropo ryja to nie mam nic przeciwko dostać z "klamki" w ryj bo nie jest to bul nie do zniesienia i na zaczerwinieniu zie konczy.


TU WYSTARCZY TYLKO ROZSĄDEK I UMIEJĘTNOŚCI!!!
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie GMT + 4.5 Godziny