Operacja "Just Cause" Bażanciarnia 3.08.2008

Witam, chciał bym zaprosić was na jeszcze odległą strzelankę.

Operacja „Just Cause”

Godzina 09:40 wyjaśnienie szczegółów dowódcą i zainteresowanym
Godzina 10:00 wymarsz na pozycje
Godzina 10:30 rozpoczęcie gry

Rys Hostoryczny:

U źródeł interwencji w Panamie leżały związki sprawującego faktyczną władzę w tym kraju gen. Noriegi z kolumbijskim narkobiznesem i organizacjami przestępczymi parającymi się przerzutem do USA nielegalnych imigrantów. Prócz tego Amerykanie dążyli do ugruntowania swojej pozycji i zapewnienia stabilności w Strefie Kanału Panamskiego posiadającego kapitalne znaczenie gospodarcze i militarne dla Stanów Zjednoczonych.
Gen. Manuel Noriega przejął władzę w Panamie w 1981 r. po śmierci gen. Omara Torrijosa Herrery. Panama wynegocjowała już wcześniej (1977 r. układ Torrijos – Carter), że w 1999 r. przejmie pod swój zarząd Kanał. Noriega termin ten uznał za zbyt odległy, domagając się przyspieszenie realizacji układu. Doprowadziło to do zaognienia stosunków ze Stanami Zjednoczonymi. W 1984 r. Noriega zezwolił na przeprowadzenie wyborów prezydenckich, które wygrał jego kandydat. Za fasadą rządów demokratycznych rzeczywistą władzę nadal sprawował jednak generał. W 1987 r. doszło do próby obalenia Noriegi. Szef sztabu generalnego płk Diaz oskarżył go o sfałszowanie wyborów w 1984 r. i współpracę z wywiadem USA. Generał pucz udaremnił lecz uznał – nie bez podstaw, że był on inspirowany przez Stany Zjednoczone.
Dyplomacja panamska w sposób bardzo ostry zaczęła się wówczas domagać przekazania w trybie natychmiastowym kanału i znajdujących się tam instalacji wojskowych, zakazano też Amerykanom prowadzenia na terytorium Panamy tajnych operacji przeciwko sandinowskiej Nikaragui. Równocześnie Noriega nawiązał ściśle kontakty z przedstawicielami kolumbijskich karteli narkotykowych umożliwiając im bezpieczne działanie na terytorium kraju. Panama szybko stała się największym punktem tranzytowym na narkotykowym szlaku z Ameryki Południowej do USA. Podobne przywileje uzyskały w Panamie organizacje przestępcze trudniące się organizacją nielegalnej imigracji do Stanów Zjednoczonych.
Waszyngton początkowo zastosował wobec Panamy sankcje gospodarcze i polityczno-wojskowe, lecz kiedy nie przyniosły one założonego efektu dopuszczono możliwość użycia siły militarnej. Podstawę formalną uzasadniającą podjęcie ewentualnej interwencji zbrojnej stworzyła dyrektywa Sekretarza Obrony z 18 września 1989 roku uznająca walkę z produkcja, przemytem oraz dystrybucją narkotyków za jedno z najważniejszych działań sił zbrojnych w dziele umacniania bezpieczeństwa narodowego.
Brak reakcji na amerykańską presję wzmocnił- przeciwnie do zamierzeń Białego Domu- pozycję Noriegi w Panamie. Błyskawicznie zlikwidował on próbę zamachu stanu podjęta 15 października. W tym samym dniu parlament przyjął ustawę stwierdzająca, że Panama znajduje się w stanie wojny ze Stanami Zjednoczonymi . Rozpoczęły się prowokacyjne ruchy wojsk panamskich wzdłuż kontrolowanej przez Amerykanów strefy kanału. Miało miejsce kilka ataków na personel sił zbrojnych USA. Wobec takiego rozwoju sytuacji 17 grudnia 1989 r. prezydent Bush podjął decyzję o przeprowadzeniu zbrojnej interwencji w Panamie.

O godzinie 0100 dnia 20 grudnia 1989 roku amerykańskie wojska dokonały ataku na Panamę, a ściślej ujmując na generała Noriegę.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Więcej szczegółów podam kiedyś tam.

Zobaczę też ile było by chętnych ludzi.

Limit amonicji.
Amerykanie 400BB

Ludzie gen. Noriegi 550BB

Karabiny wsparcia:Brak limitu

Jak ktoś używa Hi-capa to może mieć tylko jednego pełnego(jak ktoś ma 250bb to jego problem niech se kupi inne magazynki[nie hi-capy])

Medycy:
O co chodzi?:
Mianowicie, osoba trafiona jedną kulka czy serią kulek od jednej osoby czy od kilku, kładzie się tam gdzie dostała i woła medyka. Ponowne dostanie po tym jak się już położyło eliminuje z gry.Można się podczołgać 10m za jakąs osłone, nie można walczyć.

Medyk może się sam opatrywać 2 razy za 3 razem ginie.

Osoba opatrzona musi nosić bandaż !!

Po stronie Amerykańskie wystarczy zawinąć bandaż i można walczyć.

Po stronie gen. Noriegi zawinąc bandaż i czekać 30sek.-słabsze wyszkolenie medyków.

Brak Respów !

Ludzie gen. Noriegi po umrzeniu zbierają się na tzw. Rondzie i czekają na reszte ludzi.

Umarli Amerykanie też zbierają się na rondzie.

Gdzie jest rondo powiem na miejscu, i będzie ono zaznaczone na mapie jako (most)

Po tym jak Amerykanie wykonają swoje zadanie bądz go nie wykonają następuje przegrupowanie, na rondzie powiem kto gdzie ma isć i tutaj wchodzi w gre normalne strzelanie bez limitu kulek oraz z respami zeby nikt mi nie marudził Wink

Prosił bym o przestrzeganie zasad ogólnych, zasad z medykami oraz limitem amo aby zabawa była jeszcze lepsza.

Prosił bym przy zgłoszeniach podawać strone po której chcecie walczyć.

Chciał bym też prosić tych co mogą o zapłate 1zł za zakup paru drobiazgów a reszta będzie na następny raz jak coś zostanie Smile

UP:
W MOMENCIE GDY MEDYK OPATRUJE PROSIŁ BYM ABY NIE STRAELANO DO NICH DOPIERO WTEDY GDY MEDYK ODEJDZIE OD OSOBY POSZKODOWANEJ MOŻNA OTWORZYĆ OGIEŃ.

PORSIŁ BYM TEŻ O NIE STRZELANIE DO MEDYKÓW GDY NIE STANOWIĄ ZAGROŻENIA DLA WAS(TAK JAK MA TO MIEJSCE NA WOJNIE).

Witam,

Jestem nowy/zielony jesli chodzi o ASG. Shocked

Od paru dni jestem szcześliwym posiadaczem glocka c17 zasilanego gazem i chciałbym wziąć udział w pierwszej poważniejszej strzelance (narazie tylko z tą bronią). Można się zapisać?

Tak

gdzie i kiedy i na ile osob? jak na razie jestem chetny bo z medykami jeszcze nie miałem do czynienia

Bażanciarnia(Żory) 3.08.2008 godzina 10 wymarsz na pozycje.

Mapke z dojazdem itp. dam na dniach.

nigdy nie byłem tam i moge mieć problemy z dojazdem a nie jestem zmotoryzowany

Edit : czy może znajdzie sie ktoś kto mogłby mnie zabrać ze sobą tam powiedzmy z gliwic albo najlepiej z tarnowskich gór

Będę. Znów Bażanciarnia Smile

. Domyślam się szczegółów Smile

Byłem tam raz na strzelaniu, dość ciekawy teren, tylko przy dużej liczbie zgłoszeń możemy na siebie wpadać. Niestety nie będzie mnie ale polecam ludziom z Gliwic się przejechać teren jest bardzo fajny.

Kosmo napisał:

Byłem tam raz na strzelaniu, dość ciekawy teren, tylko przy dużej liczbie zgłoszeń możemy na siebie wpadać. Niestety nie będzie mnie ale polecam ludziom z Gliwic się przejechać teren jest bardzo fajny.

To prawda dlatego jak będzie już ludzi dośc dużo to zamknę liste Wink

Dojazd na miejsce, jak będą jakieś pytania walcie smiało.

[link widoczny dla zalogowanych]

UP 1 post

WSTĘPNIE zgłaszam 4 osoby
Edit:
Zgłaszam nas do strony Amerykańskiej Wink

Też jestem nowy, posiadam już całe umundurowanie ale nad wyborem repliki jeszcze się zastanawiam. Czy mogę uczestniczyć w grze (narazie bez uzbrojenia) w charakterze medyka?

myśle ze dam rade sie pojawić Very Happy

Szczygle, znajdzie sie 1 malutkie, drobniutkie, nie zajmujące dużo placu miejsce siedzące w Twoim pojeździe na drodze na bażanciarnie? Very Happy

Daleko to to Very Happy

Jesli znalazłaby sie jakas dobra dusza, ktora moglaby podwiezc mnie + 3 moich znajomych, to baaaardzo chetnie sie wybiore Smile

Wstępnie zgłaszam się + 1 osoba