CTF Tournament // Chomiczówka 18 APR 2010 1000 GMT+1

dzięki wszystkim za dobrą zabawę Smile

następnym razem czarni na bank wygrają Very Happy

ps podpisuje się pod tym aby następnym razem flagowi mogli się bronić Smile

pzdr

Nie spotkałem się z terminatorstwem, pozabijałem trochę i niebiescy niemal wygrali! Brakowało nam tylko naszej i kilku innych flag Razz

Wkurza mnie tylko jedno - ludzie nie używają czerwonych szmat... nie wiem czy im się nie chce wyciągać czy nie mają, ale trzeba jakoś zacząć egzekwować posiadanie takowej i używanie jej kiedy jest się trupem !
Można też po prostu częściej napierd*lać do ludzi którzy idą sobie normalnie, są "trupami" a nie sygnalizują tego w żaden sposób.

Uwagi i propozycję:
1. Flagowy powinien mieć możliwość strzelania
2. Może większe drużyny? Ale niech nadal będzie co najmniej z 8 drużyn Very Happy

3. Skoro to ma być podobne do gry komputerowej, to można by na terenie rozlokować koperty z jakimiś zadaniami i nagrodami za znalezienie koperty, np.: zdobądź flagę żółtych lub niebieskich - nagroda automatyczny respawn dla całej drużyny po dojściu na trupiarnie w przypadku utraty własnej flagi. I tym podobne Very Happy

Wypada coś napisać jak sie brało w tym udział. No było fajnie jak ktoś się potrafi bawić to na pewno mu się podobało. Strata flagi i fuzja z żółtymi dzięki czemu wygrali. To było fajne Smile

. Co do szmat popieram, była jedna taka sytuacja co mnie bardzo rozgniewała no może inaczej, zdenerwowałem się na chwile jak to za niebieskimi szedł trup a oni przed nim w kupie i zaczęli do nas strzelać. Wynikało to z tego, że co chwile ktoś szedł bez szmat na respa i błąkali się ludzie bez flag. Jestem też za zwiększeniem liczebności drużyn do 10-12 osób. Proponował bym też następnym razem rozlokować ludzi bo jak tylko zaczęliśmy obok nas znalazły się dosłownie 2 ekipy w okolicy 50m od nas i była niezła jatka. Skutkiem tego było stracenie i pogubienie ludzi co poszli na respa. Strzelanie flagowego, może ograniczyć do semi ?

Zostawiłem nasza flagę bo jak ją nam odebrano to już nie wiedziałem gdzie jest Sad

Podpinam się pod post Karola i Glegola. Ludzie używajcie tych czerwonych szmat i nie chodźcie w grupie razem z trupami a sytuacja która zaistniała wyżej opisana naprawdę nie było nam milo dostać cala seria po twarzy z 10 metrów po wcześniejszym pytaniu czy trupy idą...

Co do organizacji : Full profeska
Na przyszłość niech flagowy może bronic się na semi i faktycznie przydałoby się to 10-12 osób w drużynie ale to są tylko moje uwagi Smile

ŻÓŁTY=RAPTORS
W imieniu Raprors Team dziękuję wszystkim uczestnikom CTF za wspólna wymianę kompozytu Very Happy

Sprostuję Karola fuzja była na czas odzyskania własnych flag pozostałe trzy okupiliśmy własną krwią i potem.
Co do słów szanownego Szczygła te majtki serdeczny kolego to po prostu były stringi Smile

Co do samej rozgrywki :
No cóż dynamika gry fajna ,ludzie grający na przeciw Nas o wysokiej kulturze,terminatorstwo w znikomych ilościach.
Cóż udało Nam się uzyskać przewagą po pokonaniu drużyny Czarnych którzy cichaczem na głębokich obwodach byli w posiadaniu pozostałych flag.
Jeszcze raz dzięki wszystkim za miło spędzone niedzielne przedpołudnie ,a w szczególności Raptorsom z którymi dowieźliśmy zwycięstwo do końca rozgrywki.
Pozdrawiam all
Wing.
Ps. Czekamy na kolejny turniej w którym znów wszyscy będą mieli równe szanse.

Dzięki za strzelankę, fajnie było. Podpisuję się pod tym aby flagowy mógł się bronić Smile

wing napisał:

Sprostuję Karola fuzja była na czas odzyskania własnych flag pozostałe trzy okupiliśmy własną krwią i potem.

Zgadza się Wink

To jak już Legilega i Szczygła nie ma naforum, to...

Generalnie to straszne ch..e były. Stważacze itp. Nigdy się do traifień nie przyznawali. Powinni zostac wywaleni ze strzelań.

Admin : BANNED (a bo nie lubię twojego nicka Very Happy

)

Następnym razem, zaszyjemy się tak że nikt nas już nie znajdzie Razz

Trochę się zeźliłem jak zostałem sam z balastem (flagowym), a żółtki pędzili na nas jak pociąg towarowy bodajże w 6 osób i kolega z KM sypał kompozytem aż miło Smile

Podpiszę się pod stwierdzeniem, że flagowy powinien mieć możliwość bronienia się (nawet Semi wystarczy).

Nie ma tego dużo ale:)
[link widoczny dla zalogowanych]

Dziękuję za możliwość kapitalnej zabawy. Było niezmiernie miło wymieniać się kompozytem ze starymi znajomymi Wink

Następnym razem na pewno się pojawię z bratem oczywiście ;P
Kosmo świetny pomysł na urozmaicenie rozgrywek ASG.
Generalnie bardzo na plus Wink

Podpinam sie drugi raz pod flagowego i strzelanie , większe ekipy10-12 osób , radio (przydaje się) choć nie tak jak strzelanie flagowego (semi, podręczna )

Pytanie odnośnie małego niezrozumienia :
Jak w końcu jest z odbieraniem drużyny z respa gdy się posiada flagę ?

PS. co do terminatorstwa tak zdarzało się ale jak zawsze minimalnie lecz niektórzy stwierdzający fakt że ktoś jest terminatorem też troszku "głupio" myślą bo w *uj krzaków ten wali z 30 metrów w mojego kumpla i mówi że ten dostał jak wyraźnie widział że nie przechodziły przez krzaki i trawy (wiadomo nie zawsze widać) . Niektórzy widocznie ,myślą że strzelają z ostrej ... albo mają magiczną giwerę która ma zasięgu i mocy do Kazachstanu ...
Jeżeli kogoś uraziłem z góry przepraszam ale tylko podsuwam to że trza się zastanowić czasem a nie krzyczeć od razu "Za**bie cie terminatorze wyłaź! ".

PS2. Jak oceniać rykoszety od gałęzi ?? Nie liczy się raczej ?

Pozdro dla sprawiedliwych i spokojnych Smile

Wszystko pięknie i ladnie ale:
1. Większe drużyny = mniej drużyn, mniej flag. Wydaje mi się że przy 8 drużynach już było co robić i gdzie walczyć, jednak 80 osób na tym terenie to sporo. Muszę sprawdzić jeden teren niedaleko mojego miejsca zamieszkania kto tam rządzi.
2. Jeśli wprowadzę drużyny 10 osobowe, to flagowy mając tylu obrońców to po co ma strzelać, wprowadzi tylko zbędny zamęt, drużyna straci orientację gdzie jest flaga, bo mając możliwość strzelania może wybrać się na samotny rajd.
3. Faktycznie brak radia dawał się we znaki, w następnych edycji nie będzie żadnych ograniczeń co do komunikacji w oddziałach.
4. Jeśli zdecyduję się na wprowadzenie strzelania flagowego będzie to albo pistolet, albo sprężyna. W żadnym wypadku AEG, drużyna ma według mnie kłaść nacisk na obronę flagi, mając na uwadze zdobywanie flag innych.
5. Co do czerwonych szmat, następnym razem sprawdzę na strzelaniu czy każdy takową posiada.
6. Faktycznie co do zadań przemyślę tą kwestię, na pewno wprowadzi większą motywację wśród graczy.
7. Od następnej edycji postaram się kosztem niewielkich składek zakupić jakieś nagrody dla zwycięzców Wink

Co by jeszcze bardziej zmotywować całość do walki.

Cytat:

PS2. Jak oceniać rykoszety od gałęzi ?? Nie liczy się raczej ?

Dla mnie nie istnieje coś takiego jak rykoszet od krzaków przy serii, chyba, że leżysz w okopie za krzakiem a te kulki na Ciebie spadają z góry "staczając" się z liści czy coś Wink

. Rykoszety, które się nie liczą uznaję tylko w budynkach/od ścian/drzew/innych nienaruszalnych przeszkód itp.

Wszystko co przechodzi przez krzaki, dostajesz z kierunku wroga, liczy się jako normalny pocisk - przynajmniej ja zawsze tak gram.
Ktoś do Ciebie strzela, jesteś za krzakami, dostajesz co którąś kulką - schodzisz.
To, że kulka zboczy z drogi o te 3 cm bo dotknęła krzaka nie oznacza, że się nie liczy.

Co innego jak to jest jedna czy dwie kulki i przeciwnik nie koniecznie by Cię trafił w lini prostej a kulka moocno zboczyła, ale to głupie gdybanie.

Mimo wszystko zawsze zakładam, że jeżeli przeciwnik by mnie trafił gdyby krzaka nie było a trafia przez krzak to schodzę zamiast bawić się w myślenie "a może to rykoszet i kulka zboczyła o 2 cm to może się nie liczyć"?

Sory za rozpisanie się, ale niestety znam osoby, które uważają, że dostanie 20 kulkami z 30 "przez krzaki" oznacza dla nich, że się nie dostało "bo kulka zrykoszetowała przecież".

Ps. Nie czepiam się Ciebie czyżykov. Po prostu odpowiadam na pytanie Smile