[Sonda] Ograniczenie ilości amunicji

Witam i stawiam pytanie Wink

Kod:

Czy chciałbyś/chciałabyś wziąć udział w strzelance z limitowaną ilością amunicji?

Sonda ma na celu ustalenie czy znalazła by się odpowiednia ilość osób chętnych na urządzenie okazyjnie takiej strzelanki. Proszę o uzasadnienie swojego wyboru.

Proponuję real/low capy albo mid/hi capy z limitem ammo w takich ilościach na osobę (z ewentualnymi punktami uzupełnień w zależności od scenariusza):

Szturmowiec: 300bb
Snajper: 120bb
Żołnierz wsparcia: 600bb

Zastanawiam się czy chcielibyście odczuć nieco dodatkowego stresu na polu bitwy czy usłyszeć niezapomniane 'click' po wywaleniu ostatniego pocisku. Zapraszam do dyskusji, wyrażania opinii oraz dzielenia się pomysłami Smile

jestem jak najbardziej za Smile

od dawna staram się stawiać na realizm a ów pomysł przybliża dążenie do tego Smile

A ja nie jestem do konca na tak, bardziej by pasowalo ladowanie sie w okreslonych miejscach/godzinach itp. jak sobie wyobrazasz ze przyjade na strzelanke w 30 min wywale te 600 BB i pojade do domu?

Popieram słowa Killi. W mojej ekipie robie za ciężkie wsparcie i 1000B to jest min. jakie wypluwa mój karabin w czasie strzelanki. Ja bym na takiej strzelance z ograniczeniami ilości kulek nie miał co robić. Jestem na NIE.

A propos tych strzelanek z ograniczeniami amunicji. Piszecie, że trzeba mieć tyle kulek co w realu itp. a wziął ktoś pod uwagę to, że w realu po krótkiej serii człowiek nie ma szans się skryć np za drzewem? Albo, że jak nie dostanie bezpośrednio bo stoi za murem, to dostanie odłamkami??? Nasze karabiny to tylko zabawki i nigdy w najmniejszym stopniu nie zasymulują realnego pola walki, bo by było trzeba wprowadzić jakąś zasadę z obrażeniami pośrednimi. Ile to ja już razy wywaliłem pół hi-capa w drzewo zanim gość dostał... W realu z drzewa by nic nie zostało. Trzeba by wprowadzić zasadę, że za jednym drzewem nie wolno np., w przypadku ewidentnego ostrzału, stać dłużej niż pół minuty.

Uważam, że to bezsensu. Zauważcie ile osób tak na prawde zachowuje się fair w stosunku do innych. Pewnie wielu z nas, ale jest też grupa osób, która do teraz ma problemu z odróżnianiem "dobra od zła". Jasne, że tacy ludzie nie powinni się strzelać, ale jakoś nie widze jakiejkolwiek formy usunięcia ich z tego środowiska czy chociażby przemówienia im do rozsądku.

Myślicie, że jak wprowadzicie limit to wszyscy będą go przestrzegali? Szczerze wątpie w to, tym bardziej po fallklandach. Ludzie nie potrafili się dostosować do zasad obowiązujących nie tylko w scenariuszu ale i ogólnych (typu "dostałeś-schodzisz"). Zresztą z terminatorstwem ostatnio ciągle są problemy. Czasem aż się zastanawiam po co ci ludzie się strzelają, skoro mają takie chore poglądy (przecież nikt z nas nie ma zdolności odpychania kulek na cm od siebie). Hmm który terminator ograniczy ilość kulek?!

Druga sprawa to niesłowność ludzi. Strzelanka ostatnio organizowana przez Arcziego jest tego przykładem. Skoro ktoś kto deklaruje się, że przyjdzie i nie zmienia zdania do samej strzelanki, a jednak nie zjawia się jest osobą godną zaufania? Moim zdaniem nie. Więc wątpię, żeby takie osoby przestrzegały limitu.

Limit kulek wprowadziłabym tylko na strzelance na której znajdowałyby się osoby które znam i wiem, że nie są zdolne do oszustw, w przeciwnym wypadku pomysł ten ma nierealne zastosowanie.

Co do problemów związanych z takimi typowymi jak ma Killa to nie mam jakoś zbytnio wyrobionego zdania, strzelając się VSR-ką limit nie ma znaczenia, więc wole się nie wypowiadać na ten temat.

Ten post nie miał na celu obrażenia/urażenia kogoś. Przytoczone przykłady mają na celu odzwierciedlenie rzeczywistej sytuacji w jakiej się znajdujemy.

Killa> no potrafię sobie to wyobrazić Smile

- oszczędniejsze dysponowanie amunicją (taka strzelanka właśnie tego miała by nauczyć)
- powrót do 'punktu zaopatrzeniowego' po kolejne 'taśmy' amunicji w razie nasilonego ostrzału (to wymusiło by ustawienie warty przy takowym punkcie, myślę, że inplus bo ludzie rozsądniej będą się przemieszczać po terenie)

Ew. można wprowadzić limit 1000bb dla supportu by umożliwić mu działanie z prawdziwego zdarzenia :]

Satanael> Czy w prawdziwych warunkach bojowych stanie i walenie całego maga w ciężką osłonę (np. betonowy filar) ma sens? Do takiej 'zasłony ogniowej' jest support, w tym czasie możesz próbować flankować wroga. No chyba że jedyna taktyka to atak frontalny Razz

Co do niszczenia się osłon to można ustalić przed strzelanką za czym można się skryć a za czym nie (zasada jak z krzakami) bo przecież nikt nie będzie odliczał ile czasu minęło jak jest pod ostrzałem :>

EDIT:

Anka> Ja piszę o specyficznej strzelance na specyficznych warunkach, takiej, do której zapraszam ludzi chcących się pobawić w ten sposób a więc potrafiących przyjąć takowe zasady.
Ty z kolei piszesz o problematycznych ludziach, którzy chcą tylko 'ponapierdzielać' i nie wiedzą co to zasady. Problemu takich ludzi nie zamierzam rozwiązywać (walka z wiatrakami?) jednak nie zamierzam ich również zapraszać do zabawy. Smile

Ale tu caly czas chodzi o slownosc ludzi, i produkcje kolejnych zasad, ktore wprowadzaja kolejne komplikacje, i ich lamanie. Jak ktos ma oszukiwac, to bedzie to robil zawsze, a jakies umawianie sie za czym sie mozna/nie mozna itp. wprowadzi wiecej mozliwosci na oszustwa.

Będą MilSimy, będą ograniczenia. A tak jest jak jest, one hi-cap - one kill,
just luck - no skill…

Killa> właściwie odpowiedziałbym ci podobnie jak odpowiedziałem Ance Smile

Szukam ludzi chcących ponieść brzemię takich zasad a nie próbować je narzucać na strzelankach ogólnych. Raczej zagrać raz na jakiś czas w bardziej dobranej grupie ludzi.

Wiecie. Bardziej (mi osobiście) by zależało na strzelankach gdzie sie 7 godzin "operuje" i 5 minut strzela. Strzelana gdzie sie atakuje wroga z totalnego zaskoczenia (kto będzie siedzial 7 godzin w oknie i celował w 1 strone ? ). W razie czego cały 1 BDSZ deklaruje się do chęci (powtarza, to słowo, bo z terminami to różnie bywa) uczestniczenia i w takich dłuuugich operacjach jak i w walkach z ograniczeniami ammo.

Pozdrawiam Very Happy

Jak ma być ograniczenie to czy nie łatwiej zrobić MilSima? Ograniczy się pojemność magów a nie ilość ammo. Smile

Fajnie by było zrobić Milsima z pewnością, może ten temat będzie dla tego jakimś dobrym początkiem Smile

można też wprowadzać krok po kroku zasady Milsimowe tak by wszyscy się z nimi oswoili.

[quote="ocet"]Jak ma być ograniczenie to czy nie łatwiej zrobić MilSima? Ograniczy się pojemność magów a nie ilość ammo. Smile

[/quote]

Aha czyli ja mam 8 magazynków ktoś ma 1... Nie można zmuszać kogoś żeby je kupił bo ja nie pozbędę się dla Ciebie 7.

A ja jestem jak najbardziej za... po prostu sam staram się oszczędzać amunicje z przyczyny chęci trzymania się jako takiego realizmu.

Ograniczenia amunicji powinny być zależne od scenariusza. Tak jak koledzy wyżej pisali można to doprawić:
-obozy gdzie wraca sie naładować
-limity dla snajperów,ognia wsparcia,szturmowców
i czego jeszcze dusza zapragnie

Jestem za. Smile

Jeśli chodzi o specyficzną strzelankę z dobrym scenariuszem to jak najbardziej Smile

Jedynie co do ograniczeń to proponował bym aby limit dla osób mający hi-capy był pełnym hi-capem i tyle, wiem że to może być krzywdzące bo jednemu mieści się 250, a drugiemu 450 (ten z 250 by mógł powiedzmy sobie dosypać do limitu), generalnie chodzi mi o to że jeśli mamy już oszczędzać amunicję czyli robić podchody strasznie nie lubię jak mi hi-cap hałasuje (kupił bym low-capy gdyby nie to że chcę zmienić guna).