[Sonda] Ograniczenie ilości amunicji

Radzu> Good idea Wink

wstępnie zaproponowałem 300 sztuk na szturmiaka bo tyle nosi w dzisiejszych czasach prawdziwy żołnierz :> Co do pełnego Hi-Capa, może być to czasem krzywdzące przy puszkach po 2-3-4k kulek. Raczej nastawiłbym się na limit kulek na człowieka.

Takie pytanko. Jak się kulki skończą to można komuś z kolby przywalić? Twisted Evil

Trzymajmy się tematu Wink

.
Jestem na tak.

Zgadzam się z Radzem
- limit do ok.500 bb
czyli np 1 czy tam 2 male hicapy i lowcapy itp. byle 500 kulek

Dużo jest odmian, pomysłów:
- po respie znowu full ammo
- wyznaczony punkt gdzie po prostu ładujemy się na ful znowu
- wyznaczony punkt w którym stoi pudło z powycinanymi z kartonu paskami i każdy doładowując się jeden zabiera
- taszczenie ze sobą takiego pudła/skrzynki w oddziale
- każdy przed strzelanką załatwia sobie np 4 worki opisuje je ksywą, laduje tam po 500 bb, wsadza je do jednego większego - tez opisuje wyraźnie ksywą i wciepuje sie to do tego pudła/skrzynki wszystkie worki bez wyjątku przy okazji sprawdzając kto nie dał. Może też to być opisana butelka itp byle wyraźnie podpisane i te np 2 k kulek.

Wszystko oczywiście w raczej mniejszej pewniejszej grupie wybranych i z góry zadeklarowanych osób chętnych na tego typu zabawę.

Na większych zabawach czy zwykłych strzelankach gdzie już się zbiera po te 30 losowych osób nie warto wprowadzać tego typu ograniczeń.

Nie wprowadzałbym tez ograniczeń dla wsparcia (ale tego z prawdziwego zdarzenia , czyli nie żadne uzi z magiem bębnowym tylko normalne cieżkie np minimi), żeby mogły spełniać swoją rolę. A jak już to na 3 k kulek.

Można zrobić takie menewry w takich klimatach "bardziej realistycznych" i Ci co chcą to by sie pojawili, nie widze problemu, że komuś coś nie pasuje, chce jedzie, nie chce nie jedzie, przeca każde tak nie wyglądają bo to od scenariusza zależne bedzie.

pozdrawiam

Albo zrobic ograniszenie i w zadaniach pobocznych dac zdobycie magazynu. Very Happy

Można zrobić tak: Ograniczamy ilość amunicji noszonej przy sobie np do 200bb i dajemy do każdego oddziału amunicyjnego. Zdobycie magazynu pozwala nam nosić przy sobie np. 400bb. Doładować można się u amunicyjnego lub w bazie. Smile

Myślę, że już trochę za bardzo kombinujecie.

Nie przesadzajmy z byciem "pro"

Mi by w sumie wystarczyło, by wszyscy używali tylko low-capów. Wtedy mogą mieć i nawet 5k kulek ze sobą. A tak strzelaj się z takim „hi-capowcem” który robi tylko truuuu, truuuu, truuuu do usranej śmierci.

Real-capy dyły by najlepsze Smile

Ale ze względu na niektorych niemających wystarczającej liczby magazynków (chociaż ja z jednym dawałem sobie rade przez dłuższy czas [50-cap]) można poprostu ograniczyc ilość amunicji ale nie na strzelanke tylko na runde.
Niewiem czy ta debata ma sens - sprobojcie zorganizować strzelanke na jakichś testowych zasadach (8-10 osob do testu starczy więc wystarczą ci którzy się tu udzielali w temacie).

Jeżeli jest organizowana dłuższa strzelanka z parogodzinnym scenariuszem dla mniejszego grona maniaków, to:
Osoba chętna, organizująca strzelankę, w zasadach pisze:
- Ograniczenie kulek do ok 500 na rundę/życie
- można dobierać kulki w czasie rundy z magazynu/wyznaczonego miejsca
znajdzie się na to miejsce jakiś karton, potnie się jeszcze w domu z 30 małych
kawałków kartonu i każdy, kto wpada na magazyn bierze taki kawałek kartonu i
chowa, równocześnie nabywając prawa do doładowania na następne 500 kulek.
- na miejscu policzy się ludzi i włoży do pudła w magazynie tyle kartoników ile
graczy w drużynie

+ dopisek, że jeżeli ktoś się nie zamierza dostosować do tej zasady to niech nie przyjeżdża
+ ograniczenie osób, zależnie od terenu, ale, żeby nie było za dużo

Jeżeli jednak organizuje się większą strzelankę z dłuższym scenariuszem gdzie z zamierzenia ma być sporo osób, to trzeba wyznaczyć minimum dwóch pewnych dowódców, którzy przypilnują, żeby każdy wszystkie swoje kulki (oprócz 1 hicapa/500 załadowanych kulek) zostawił w pudle w magazynie/określonym miejscu.
Dowódcy, organizator powinni mieć czarny mazak i przypilnować, żeby każdy zostawiający swoje kulki napisał na opakowaniu swoją ksywę.

Oczywiście nikt się z tym nie musi zgadzać Wink

.

Hehehe RED wszystko fajnie, ale sam wiesz, że są to ideały raczej nie do zrealizowania. Z takimi wymogami to maks strzelanka na 20 osób a nie na np 100. Sam widziałeś co się robi jak na strzelance jest więcej ludzi - terminatorstwo, niesubordynacja, ruchome respy, niekompetencje dowódców... Marzenia to dobra rzecz. Zresztą to co opisałeś można już nazwać pół-milsimem a nie strzelanką.

Zgadzam się z Tobą co do strzelanek na np 100 (czy więcej) raczej nie znających się osób, ale chodziło mi o raczej maks paredziesiąt, więc moje niedopowiedzenie.

Nie do końca marzenia Smile

.

Byłem już na jednej imprezie ok100 osób gdzie były stosowane skrzynie z amunicją (a w niej paski z kartonu) noszone zamiennie przez 2 osoby poddodziału. Była to duża impreza, wszystkie standardowe zasady AS, tylko właśnie z dodaniem tych skrzyń i dawało to niezły klimat.
Oczywiście działało to bo do zabawy zostało wybrane grono znanych i uczciwych osób.
To dobrze fukcjonuje gdy cała jedna "strona barykady" jest podzielona na sporo małych poddodziałków około 10 osób.
Dowódców dobrych ciężko znaleźć ale przy raczej wybieranym gronie maniaków do tego w małych poddodziałkach samodoscyplina nie była by większym problemem.

Tu prawda na te czasy gdy jest totalnie masa nieznanych osób jednak lepiej nie wprowadzać takich zasad na imprezach w stylu "100 osób".
Skoncentrowałbym się na małych i średnich (do np 50 osób) z większymi, długimi scenariuszami.
Na takich imprezkach to przejdzie - sprawdzone parokrotnie.

Nie wiem co by tu napisać Very Happy

było juz kilka scenariuszy z ograniczeniami amo i wszystkie były w porzadku... pomysł z wracaniem do magazynu, dodatkowe postacie np zbrojmisztrz ktory mogl kilka razy "doladować" innych cos jak medyk.

Myśle że wszystko zalezy od osoby piszacej scenariusz. (kwestia żeby ograniczenie bylo, ale nie za duże)

Trochę odświeżę temat z racji tego że sam jestem maniakiem realizmu czyt. MILSIM.

Bardzo wiele opcji zostało w tym temacie zaproponowanych co nie ukrywajmy trochę skomplikowało sprawe.

To co tu napisze to tylko moja prywatna propozycja i jak ja to widzę.

Samo wprowadzenie ograniczenia REAL / LOW / MID CAP już daje pożądane efekty .

Przykład :[link widoczny dla zalogowanych]

Typowa strzelanka z ograniczeniem jeżeli chodzi o pojemność magów i nic więcej - zwróćcie uwagę na komentarze napisane po manewrach - mówią same za siebie.

Więc tak :

1 - Możliwość użycia REAL / LOW / MID cap-ów

2 - Można przy sobie nosić zapas kulek bo i tak ładowanie strzykawką wystarczająco ogranicza

( tak jak ktoś napisał wcześniej - żołnierz nosi przy sobie zapas amunicji np:w cargo czy plecaku a niech ma tyle ile uniesie Very Happy

- w granicach zdrowego rozsądku )

- Wracanie do bazy po amunicje uważam za bardzo dobry pomysł ale nie zawsze jest możliwość (za duża odległość) - więc to by zależało od terenu/scenariusza

3 - Jeżeli chodzi o wsparcie (np: MINIMI) uważam że nie ma co komplikować i jeszcze takiemu dawać limity .

- może mieć tyle ammo ile mu do BOX-a wejdzie czyli około 2400-2500 i nawet drugie tyle w zapasie .

czemu ? - dlatego że nie możemy porównywać "przebijalności" repliki airsoftowej z bronią palną

w realu żołnierz też ma zapas (drugiego BOX-a) przy sobie

4 - SNAJPER ( tylko spring - nie samo-powtarzalne )

około 100szt starczy w zupełności na rozgrywkę (czyt. 1 runde)
jeżeli mówimy o prawdziwym snajperze a nie o kimś kto snajperką strzela na ślepo w krzaki licząc że może 150-ta kulka kogoś trafi Very Happy

To tyle na razie - oczywiście zaraz ktoś doszuka się czegoś w stylu " a co by było gdyby" itp.

Dlatego od razu uprzedzam ewentualne pytania :

TAKA ZABAWA TYLKO W DOBOROWYM I SPRAWDZONYM TOWARZYSTWIE Very Happy

i wtedy nie ma problemów - tylko super klimatyczno-realistyczna airsoftowa rozgrywka

Ja również jestem zwolennikiem strzelanek z limitem ammo i rygorem używania real i low capów (z naciskiem na real capy). MilSimy moim zdaniem to lepsza rozrywka niż jebanka, która udaje, że ma scenariusz. Nawet najbardziej nieudany MilSim będzie lepszy od jebanki. Jestem zwolennikiem strzelanek gdzie przez większość czasu wcale nie musi dochodzić do wymiany ognia lub dochodzić sporadycznie. Chodzenie z mapą i wykonywanie założonych celów to lepsze niż pójść wybić jakiś punkt w scenariuszu a potem przejść ewentualnie do obrony albo rzucić wszystko do ataku. Moim zdaniem hi capy psują ASG, to największy błąd producentów replik, że standardowo do nich są hi capy. Najchętniej widziałbym na każdej strzelance zakaz używania ich. Jak widzę gościa, który napieprza z repliki aż wszystkie 300 kulek "wupluje" to się zaczynam zastanawiać "co ja tu robie?", "co to w ogóle jest?". Wyskakuje jakiś Rambo z kodami na "unlimited ammo" i psuje grę. Nie mam na myśli tu Minimi tylko zwykłe szturmowe repliki. Zmiana magazynka i uważanie aby do szturmy nie polecieć z dwoma kulkami w magazynku "to jest to co tygrysy lubią najbardziej".

W scenariuszach widziałbym przede wszystkim limity ammo, low i real capy, medyków, magazyn ammo, do którego trzeba wrócić po kulki lub osoby odpowiedzialne za donoszenie kulek oraz system trafień rozdzielony na trafienie w głowę (kaput od razu) i reszta (medyk w ciągu 1-2 minut musi dotrzeć do postrzelonego inaczej kaput. Medyk oczywiście opatruje bandażem rannego a nie symbolicznie klepie w ramie). Za dawnych czasów na Ergu było parę całkiem udanych scenariuszy z większością tych elementów ale było też mniej ludzi stąd może była bardziej uczciwa gra.

Wracając do real, low i hi capów.
Jeżeli kogoś stać na AEGa to stać go też na low i real capy. Zwłaszcza, że np. te ze STARA nie są drogie i co najważniejsze są niezawodne. Mam takich 5 real capów z czego 3 mają po 1,5 roku i nie wykazują żadnego zużycia. Podobnie jest z metalowymi z CA, też niezawodne.

A że real/low cap rulez Wink

możecie zobaczyć po zadowolonych maniakach spod tego linku co Delta podał Smile

a ja uwazam ze jezeli jakas impreza jest organizowana pod katem realizmu to low/mid capy beda idealne zas na zwyklych strzelankach... nie widze powodu aby zaraz "demonizowac" osoby kozystajace z mag na 300-400 kulek, kazdy robi to co uwaza za sloszne i co mu sprawia przyjemnosc a jezeli ktos uwaza ze na wiekszych imprezach koles z hipem psuje mu zabawe... to niech nie jedzie i poczeka na mniejsza impreze z ograniczeniami Razz

ja uzywam low/mid bo tak mi sie podoba ale nie mam zamiaru przekonywac do tego innych, mnie sie podoba zmiana magazynka podczas akcji komus innemu nie musi a kogos moze to wrecz denerwowac wiec nie widze powodu aby psuc zabawe tym bardziej leniwy Wink

no ale wracajac do tematu jestem za impreza z ograniczeniem amunicji
ale bez jakiegos kombinowania ze ten ma minimi to 5000 a ten dragunova to 100... jak chcecie realizmu to realizm kazdy ma tyle ile mu sie zmiesci w tylu low'ach lub drumach ile ma Razz

jak realizm to realizm
przeliczajac jak ptw 1:3 midy ladowane po 90 a pudelka po 300 jak ktos chce miec wiecej w minimi to niech sobie wiecej pudelek dokupi i je zmienia w trakcie Very Happy