 |
|
Autor |
Wiadomość |
Krulik
1 BDSZ
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 10:41, 09 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierdolnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie... jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne ...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Pepe
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Danville
|
Wysłany:
Pią 12:24, 09 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierdolnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące ....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
marek
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany:
Pią 18:15, 09 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierdolnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące rozpuszać plastik, ale
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 18:44, 09 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierdolnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące rozpuszać plastik, ale czasem także i metal...
|
|
|
|
 |
Anka
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ziemięcice/Gliwice/Wrocław
|
Wysłany:
Pią 20:10, 09 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierdolnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące rozpuszać plastik, ale czasem także i metal a czasami rock i złom
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ADAMAR
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice, centrum
|
Wysłany:
Pią 22:42, 09 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierdolnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące rozpuszać plastik, ale czasem także i metal a czasami rock i złom [b]ale wątrobie Redowskiej rady nie da bo
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:44, 09 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierdolnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące rozpuszać plastik, ale czasem także i metal a czasami rock i złom ale wątrobie Redowskiej rady nie da bo jest ona super odporna na wszystko
|
|
|
|
 |
ocet
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czekanów
|
Wysłany:
Pią 23:27, 09 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierdolnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące rozpuszać plastik, ale czasem także i metal a czasami rock i złom ale wątrobie Redowskiej rady nie da bo jest ona super odporna na wszystko. Z jego ciała powstało
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Pepe
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Danville
|
Wysłany:
Pią 23:36, 09 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierdolnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące rozpuszać plastik, ale czasem także i metal a czasami rock i złom ale wątrobie Redowskiej rady nie da bo jest ona super odporna na wszystko. Z jego ciała powstało to coś, z czego jest himen ...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Anka
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ziemięcice/Gliwice/Wrocław
|
Wysłany:
Sob 1:10, 10 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierd*lnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące rozpuszać plastik, ale czasem także i metal a czasami rock i złom ale wątrobie Redowskiej rady nie da bo jest ona super odporna na wszystko. Z jego ciała powstało to coś, z czego jest himen i umie wyr***ac wszystkie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ADAMAR
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice, centrum
|
Wysłany:
Sob 13:22, 10 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierd*lnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące rozpuszać plastik, ale czasem także i metal a czasami rock i złom ale wątrobie Redowskiej rady nie da bo jest ona super odporna na wszystko. Z jego ciała powstało to coś, z czego jest himen i umie wyr***ac wszystkie. I dlatego wczoraj padał deszcz BB, i bezdomny Czesiek chłopak poczciwy zamarzł a jego zasługą było
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Anka
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ziemięcice/Gliwice/Wrocław
|
Wysłany:
Sob 13:28, 10 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierd*lnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące rozpuszać plastik, ale czasem także i metal a czasami rock i złom ale wątrobie Redowskiej rady nie da bo jest ona super odporna na wszystko. Z jego ciała powstało to coś, z czego jest himen i umie wyr***ac wszystkie. I dlatego wczoraj padał deszcz BB, i bezdomny Czesiek chłopak poczciwy zamarzł a jego zasługą było powstanie demokracji w
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ADAMAR
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice, centrum
|
Wysłany:
Sob 13:34, 10 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierd*lnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące rozpuszać plastik, ale czasem także i metal a czasami rock i złom ale wątrobie Redowskiej rady nie da bo jest ona super odporna na wszystko. Z jego ciała powstało to coś, z czego jest himen i umie wyr***ac wszystkie. I dlatego wczoraj padał deszcz BB, i bezdomny Czesiek chłopak poczciwy zamarzł a jego zasługą było powstanie demokracji w kanale który był nazwanym jego imieniem, Borys chłopak Cześka długo nie rozpaczał nad stratą i
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Pepe
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Danville
|
Wysłany:
Sob 14:18, 10 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierd*lnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące rozpuszać plastik, ale czasem także i metal a czasami rock i złom ale wątrobie Redowskiej rady nie da bo jest ona super odporna na wszystko. Z jego ciała powstało to coś, z czego jest himen i umie wyr***ac wszystkie. I dlatego wczoraj padał deszcz BB, i bezdomny Czesiek chłopak poczciwy zamarzł a jego zasługą było powstanie demokracji w kanale który był nazwanym jego imieniem, Borys chłopak Cześka długo nie rozpaczał nad stratą i strzelił se w łeb ...
Adamar :/ Wiesz co to są 3 słowa? Ja rozumiem ze komuś sie zrobią 4 ... 5... ale nie przeginaj :/
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ADAMAR
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice, centrum
|
Wysłany:
Sob 14:49, 10 Lut 2007 |
 |
Za górami, za lasami, za siedmioma magazynami stały araby z majtkami na głowach, owe majtki chroniły ich przed potwornym słońcem które mimo deszczu mocno świeciło deszcz był radioaktywny - post nuklearna pogoda. W tym samym ...pierd*lnęli w kalendarz. Wszyscy ci którzy ostali się na nogach poszli do klopa gdyż cisnęło ich wielkie sranie, az im oczy powypadały i się zmienili w wielkie i okropne egoztermiczne retikulum endoplazmatyczne ktore sie posralo bo nie znalazło toalety z dziur po oczach wyrastały pory, którym śmierdziało z gęby, ucha i dupy. W tym samym czasie zmutowane muminki postanowiły skopać dupsko Włuczykijowi gdyż uciekł od swojego alfonsa, który zwał się Buka i chodził w futerku z Merynosów... bo zimno było i włosy na plecach mu zamarzły, ponieważ zapomniał o depilacji wlosow na odbycie więc postanowił zrobić sobie trwałą i mógł zapomnieć o analu, ale mial ze soba dmuchaną lale lecz nie nadmuchaną.... Więc - nadmuchał...za mocno... Pękła pomyślał "O QFRA... ale dupiate te lale robią...więc poszedł na cmentarz i wykopał sobie towarzyszkę bo wiadomo że takie są najlepsze do brudnej roboty gdyż martwe nie mówią - NIE ....więc skozystał i... sie załamał ponieważ nie była zbyt ruchliwa.W tej całej swojej załamce poszedł do monopolki gdzie widziano go po raz ostatni w na ladzie z ekspediętką, która robiąc mu loda zaczeła krzyczeć TEKSAS!!, TEKSAS!! Stwierdził że zwariowała i powiedział: o boże ależ ona ma ładnego kałacha za ladą... pobrali się bo ciezko o dobrego Kałacha mieszcącego sie w jej pięknej i zadbanej ciasnej i czasami charczącej różowo- zielonej portmonetce która była pełna.....różowego klejącego się śluzu, który składał się w większości z taniego kisielu z biedronki więc wszyscy w promieniu kilometra umarli. Jednak Ci którzy przeżyli mieli bardzo miłe wspomnienia po zakopywaniu swoich rodzin i przyjaciół mogli wypić wódkę ktorą wyciągneli z grobowca a zamiast szklanek mieli znicze które były bardzo pojemne więc nieźle się nawalili... i on zmarł z przepicia - bo nie był redem, który jak wieść niesie jest niesamowici wytrzymały na post apokaliptyczne radzieckie,świecące trunki - potrafiące rozpuszać plastik, ale czasem także i metal a czasami rock i złom ale wątrobie Redowskiej rady nie da bo jest ona super odporna na wszystko. Z jego ciała powstało to coś, z czego jest himen i umie wyr***ac wszystkie. I dlatego wczoraj padał deszcz BB, i bezdomny Czesiek chłopak poczciwy zamarzł a jego zasługą było powstanie demokracji w kanale który był nazwanym jego imieniem, Borys chłopak Cześka długo nie rozpaczał nad stratą i strzelił se w łeb, nie trafił więc
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie GMT + 4.5 Godziny
| |