bieg 10 km

wie któś, jak mógłbym sie przygotowywać do biegu na 10 km, poza tym, że biegać ten dystans??

Wypracuj sobie odpowiedni rytm oddychania, zadbaj o ubiór, obuwie oraz odpowiednią ilość wody i wypracuj swoje najnormalniejsze tempo pokonania tego dystansu Smile

ćwicz zaczynając od małych dystansów (2-3km) stopniowo przechodząc do coraz większych. Oprócz tego tak jak Kocur mówi...

Długie marsze też się przydają.

Długie marsze sie nie przydadzą.

ocet napisał:

Długie marsze też się przydają.

Ciekawe do czego?
No chyba, że w pełnym sprzęcie w 40oC upale Razz

Najlepiej biegać codziennie...
Uprawiaj też jakieś sporty, gdzie się biega, możesz też chodzić na siłownię.

Lemon napisał:

.
Uprawiaj też jakieś sporty, gdzie się biega, możesz też chodzić na siłownię.

Szczerze odradzam(chyba ze wiesz jakie ćwiczenia zrobić)... bieg na 10 km jest biegiem wytrzymałościowym... i nalezy wzmocnic czerwone włókienka mięsniowe... Po co siłownia.... ona ma wzmacniac mięśnie a nie je rozbudowywać... Widzial ktoś kiedys dalekodystnansowca wyglądającego jak sprinter??... eeeeeee chyba nie......... Tutaj potrzebny jest trening aerobowy...Marszo-biegi. Biegi na dystanse 3-5 km z przebieżkami... Musisz wyrobić sobie dodatkowo kilka ważnych nawyków w bieganiu i w oddechu... Przyda Ci sie na pewno basen...i ja nie mówie o pływaniu na plecach badz żabką nad powierzchnia ale o maksymalnych wdechach i wydechach tak aby poprawic sobie ukł oddechowy Wink

.... Dodatkowo tak jak KOCUR nalezy sie zaopatrzyc w odpowiedni do tego sprzet...

No i pytanie czy Ty kiedykolwiek coś ćwiczyleś bo przebiec 10 km to nie jest wielki problem dl ludzi cwiczących problem pojawia sie gdy trzeba sie zmieścić w limicie czasowym... np Copper

Chcesz wiecej i dokladniej to pisz... Moge Ci pomóc bo akurat troszke sie na tym znam Wink

Jak chcesz dobrze i szybko biegać 10km, to naucz się biegać z 12km. Wtedy będziesz mieć na tych 10km większy zapas sił i będziesz mógł trochę je inaczej rozłożyć. W bieganiu długodystansowym najważniejszy jest miarowy oddech, bo człowiek osłabnie nie z zmęczenia mięśni ale właśnie braku wydolności płuc. Ja biegam 5km i na początku padałem po 2km, ale systematycznie dokładałem sobie dystansu i 5km teraz to już nie problem.

oki, to trochę ściślej:
po pierwsze chciałbym w najbliższym czasie wziąć udział w takim biegu;
po drugie chciałbym być w stanie biegać duże odległości w ekwipunku pod wpływem stresu, będąc zmęczonym

kapke napisał:

po pierwsze chciałbym w najbliższym czasie wziąć udział w takim biegu;

no to bedziesz mial lepiej bo fajnie sie biega w towarzystwie o ile to ni bedzie bieg na czas bo wówczas trzeba troszke inaczej myśleć...

kapke napisał:

po drugie chciałbym być w stanie biegać duże odległości w ekwipunku pod wpływem stresu, będąc zmęczonym

tego niestety nie przećwiczysz... trzeba brac udział w róznego rodzaju manewrach... albo samemu biegac w sprzecie... bo Ty chyba nie wiesz co znaczy bieg ze sprzetem na plecach... Twisted Evil

DA napisał:

bo Ty chyba nie wiesz co znaczy bieg ze sprzetem na plecach... Twisted Evil

To jest, krótko mówiąc - masakra Very Happy

.
Dziś sobie biegałem na strzelance w "płenym oporządzeniu", tz z normalnym strzętem jak zawsze, + wypełniony badziewiami plecak, + kelverowy fritz na głowie, + kelverowa kamizelka przeciwodłamkowa pasgt na sobie. W takim zestawie człowiek czuje się jak "kloc", a i porusza się jak on Very Happy

one_Noah: Niby jak kloc ale ja mam wrażenie że bardziej jak czołg Very Happy

Mam lepszy zestaw "treningowy":
- kamizelka Kestrel - kevlar + płyty + rękawy + kołnierz "Elvis"
- wyładowany Bergen z dopiętymi bocznymi kieszeniami
- Beltkit z ładownicami do Minimi a w każdej taśma z nabojami
- GPMG w łapach

Dajesz! Jak z tym zbiegniesz z trzeciego piętra to pomysł wypłynie razem z potem.

Wiesz co KAPKE oczywiście da sie sie biegac w sprzecie... a jezeli chcesz poprawic od razu wyniki i byc pod wpływem stresu... to popros kolege który ma rotwailery bądz pitbula i niech Ci go puści po jakis 500 metrach... Twisted Evil

ta, a może jeszcze zacznę biegać z rodzina na plecach