AEGowiec VS SPRężynowiec :P

davvca cała ekipa poszła bo masz nasz transport był umówiony.. poza tym dowódca obrony wiedział i doberman który miał łokitoki też wiedział (mówiąc 1.5 godziny nie liczysz godziny jaka mineła na przygotowaniach nim zaczeliśmy się strzelać).... jedyne sprężynowe guny to takie które pozują na snajperkę, bo inne sprężyny nie mają szans w konfrontacji z aeg czy gazikiem, chyba że ktoś czatuje w jakieś norce...

Darth Vader, tu sie z Toba nie zgodzę. Pół roku biegałem ze sprężynami. I uwierz mi, naprawdę da się wygrać z AEGami, nie zawsze, ale da sie. Człowiek uczy sie wtedy jak podchodzić innych. Zresztą co będę dużo pisał, popatrzcie na REDA, niby ma tylko springa, ale nie jeden aeg przy nim to leszcz.

I ja dopowiem swoje 3 grosiczki na powyzszy temat. Nikt mi nie powie że można sie rownac ze springiem (i tylko z nim - bez bocznego gaziaka) kontra AEGi. Może i faktem jest ze RED jest doskonałym przykladem na to ze mozna walczyc ze springiem i wygrywac ale (gadałem o tym z REDziem Razz

) sa sytuacje gdzie po prostu jak bardzo bys sie nie staral to springiem rady nie dasz. Jak nadchodzi 3 z czego 2 ma AEGi i nie sa slepi to po zdjeciu jednego reszta robi z Ciebie galarate w 90% przypadków. Poza tym nie kazdemu podoba sie rola silent assasina (chyle czoła przed REDem i moim bratem - to co wyczyniaja ze springami przechodzi ludzkie pojecie), ja dla przykladu nie lubie 30 minut siedziec w rowie przykryty krzaczorami (nie wspomne juz o tym ze robaczki biora mnie za czesc terenu i laza po mnie jak po swoim z czego czesc jeszcze sie pozywia moim kosztem). Faktem jest ze ludzie biegaja ze springami nie z powodu tego ze lubia ale z braku funduszy na zakup AEGa czy gaziaka (sam wydalem juz tyle na springi ze mial bym sredniej klasy gaziaka - ale uzytkowanie go jako broni glownej kosztowało by moje skromne studenckie zycie wiele wyrzeczen) - proste.

I tutaj dodam jeszcze cos na ciut inny temat choc pokrewny powyzszemu. Uwazam (i przedyskutowalem to z kilkoma osobami ktore mialy podobne zdanie) ze trzeba skonczyc z dzieleniem grup przeciwnych na mniejsza z AEGami i wieksza z przewaga springow. Trzeba to zaczac dzielic na rowno bo ludzie ze springami padaja jak muchy i dochodzi do paradoksalnych sytuacji ze 2 osoby z bronia automatyczną (AEGi i gaziaki) "wyzyna" w pien 6,7,8,9,10 osobowa grupe springow. Nie daje to "pobawic" sie ludzia ze spingami. W czasie 2 WŚ 3 Shermany pokonywaly jednego Tygrysa (srednio) i mysle ze odobnej taktyki nie powinnismy stosowac na naszych "polach bitew".

Powiedziałem Very Happy

gradziol napisał:

Nikt mi nie powie że można sie rownac ze springiem (i tylko z nim - bez bocznego gaziaka) kontra AEGi.

No i ja też nic takiego nie napisałem. Twierdzę tylko że ze springiem też można powalczyć i nie raz AEGowca sprzątnąć, kwestia techniki. Przeciw 2 i więcej aegom to faktycznie nie ma szans, ale z gaziakiem też te szanse się szybko kończą (wraz z szybko znikająca amunicją).

Reasumując.
Spring uczy, jest dużo tańszy i baaaardzo dobry na początek.

Co do podziału drużyn. Ja jeszcze nie grałem w zestawie aegi kontra springi, nie spotkałem się z czymś takim. Od kiedy pamiętam, springi były przydzielane po równo do aegów.

toolman nie chodziło mi o to ze AEGi same na same springi ale ze w jednej grupie jest np. 6 AEGow i 2 springi a w drugiej 3 AEGi i 10 springow. Taka sytuacja była na przyklad na mojej strzelance Razz

. Ale w przyszlosci uwazam ze nie powinno sie dopuszczac do takich sytuacji.

EDIT: No pomijając sytuacje gdzie teamy chca być razem Very Happy

Tylko że zazwyczaj teamy chcą grać razem (własnie po to tworzą team) i czasami może być trudno, ale zgadzam sie z Tobą, szanse powinny być wyrównane.

Ja jestem za springiem (sam taki posiadam). Owszem, szybkostrzelność może i jest mniejsza, ale uczy prócz podchodzenia do przeciwniki i skradania się jeszcze jednej ważnej rzeczy - strzelasz tylko jak wiesz, że trafisz. Nie walisz po krzaczorach na oślep, bo coś tam się poruszyło.

gradziol napisał:

Trzeba to zaczac dzielic na rowno bo ludzie ze springami padaja jak muchy i dochodzi do paradoksalnych sytuacji ze 2 osoby z bronia automatyczną (AEGi i gaziaki) "wyzyna" w pien 6,7,8,9,10 osobowa grupe springow. Nie daje to "pobawic" sie ludzia ze spingami.

Zgadzam się z tobą w 100%.
Laughing

Pozdro

A wiecie że w budynku sprężyna ma przewage ?? Gdy aegowiec wciska spust, tłok musi się naciągnąć i strzelić i sprężyniak od razu strzela, ułamki sekundy ale kilka razy tak mnie załatwili Very Happy

Hihi do co dzielenia w ten sposób grup to chcialbym serdecznie pozdrowic aliena Very Happy

Co do broni, to kwestia co kto lubi, ja preferuje gre moim springiem z prostego powodu, daje mi to wiele satysfakcji, w cqb aeg nie da ci sporej przewagi nad springiem, a co do zasięgu, to fakt trace do aegow, nie wale serią ale za to skutecznie sie chowam Razz

Btw gałkas, to wy jakos ze stoperami miezycie czas kieyd kulki wystrzelicie ? Bo normlany czlowiek tej roznicy by nie zauwazyl i oboje by zeszli...

mod : jak juz kogos przywolujesz to pisz ksywe z dużej literki... troche szacunku... po drugie precyzuj swoje wypowiedzi...

To się da zauważyć, uwierz mi

Galkas, fakt to idzie zauwazyc ale...

...w sytuacji w ktorej nie trafiasz przeciwnika a on jest z AEGiem to albo masz szybka reke albo twardą dupe Very Happy

takim springiem to napewno bys sobie poradzil Razz

zapraszam do odwiedzenia aukcji na kturej koles prezentuje alegrowego springa z 400fps
[link widoczny dla zalogowanych]

a jzeli chodzi o Vadera to zwracam honor :]
tylko mogliscie przedstawic sprawe rozdzielajacemu sklady na poczatku zabawy bo nagle umknely 4 osoby. to dos duzo . sily by zostaly inaczej rozdzielone.
a po 2 dlaczego nie przezucono czesci sil do tego punktu, skoro znaczna czesc grupy go broniacej musiala odejsc z pola walki.

dowodca zawinil Razz

a tak poza tym sadze ze podczas strzelankek powinni byc wyznaczeni dowodcy ktorych reszta grupy slucha bez sprzeciwow.
czesto scenariusze sa przegrywane bo 5 osob debatuje nad tym gdzie maja isc i co robic.
wiem ze niektore sklady sa podzielone i maja swoich szefow ale niekiedy sklady sa wymieszane opwinno sie ustalac dowodcow na sztywno podczas odprawy.

mod: Ksywki piszemy z duzej litery !

Teraz ja się wypowiem na ten temat Wink

Spring vs AEG....przeważnie wygrywa AEG
Ale duże znaczenie mają umiejętności. Ja sam na początku biegałem z MP5A3 z TM (piękny gun Embarassed

). Dzięki niemu nauczyłem się jak zachodzić, podchodzić itd. Nie raz zabijałem kolesi z AEGami. Spring ma marne szanse kiedy strzela się do niego z większej odległości (np. 40m), nie schroni się za krzakami (seryjka w krzaczki i na 90% ta osoba dostaje chociaż jedną kulką) a koleś z AEGiem może być "spokojny", że nie dostanie kulką Wink

. No i oczywiście w konfrontacji z liczna grupą przeciwnika.
Podsumowując: Osoby ze sprężynką szybciej uczą się "zachowania" (skradania itd.) na strzelance, strzelając nie wydają zbyt dużo hałasu (w przeciwieństwie do AEGów), przeważnie osoby ze springiem są bardziej "czujne" w porównaniu z kolesiem co ma AEGa. W starciu 1 vs. 1 duże znaczenie ma teren i umiejętności, a nie gun(ale to z czym gramy też ma znaczenie Razz

).

PS.

Cytat:

takim springiem to napewno bys sobie poradzil RazzRazz
zapraszam do odwiedzenia aukcji na kturej koles prezentuje alegrowego springa z 400fps
[link widoczny dla zalogowanych]

Byłem ciekaw co mi ten koleś odpisze Very Happy

Strona z przedmiotem: NAJMOCNIEJSZY 1,5 J SHOTGUN + KULKI
FARBA+ZWYKŁE

Treść wiadomości:
Czy to aby na pewno ma 400 FPS....coś m isie nei chce wierzyc! Jeżeli wylicytuje ten przedmiot i po otrzymaniu tego guna na chronometrze nie bedize ~400FPS to zwrucisz mi pieniadze za guna i poniesione koszty?

Odpowiedizał mi:
Jest to prędkość teoretyczna- stock miał ponad 300 FPS na kulkach 0,12 g, na starej sprężynie i lufie. Po zamontowaniu nowej, mocniejszej (ok. 2x) sprężyny oraz lufy metalowej, poprawiła się celność oraz zasięg. Po pomiarze na tabeli, moc wyniosła ponad 400 FPS. Nie sprawdzałem bezpośrednio na chronometrze.

Dziś wyśle mu kolejnego maila Very Happy

Cytat:

Owszem, szybkostrzelność może i jest mniejsza, ale uczy prócz podchodzenia do przeciwniki i skradania się jeszcze jednej ważnej rzeczy - strzelasz tylko jak wiesz, że trafisz. Nie walisz po krzaczorach na oślep, bo coś tam się poruszyło.

Szybkostrzelnosc jest mniejsza jedynie o jakies 900kulek na minute. Wink

Poza tym pokazcie mi glupka ktory strzela na pale do krzakow bo sie jakis listek tam poruszyl? Mysle ze to jest naprawde glupie porownanie...

Powiem tak:
Czlowiek ze sprezynka pozniej aegiem = zlo.
Czlowiek z aegiem = darmowy kill.

Pozdro