Zakupy w Taiwangun.com - ROZCZAROWANIE

Treść mojego maila do nich :

Cytat:

Witam. Otrzymałem dziś przesyłkę jaką zamawiałem, przesyłkę na którą czekałem tak długo, bo musiałem zarobić te pareset złoty tracąc wakacje.

O Waszym sklepie czytałem same superlatywy na forach, zastanawiało mnie tylko czemu nie macie komenatarzy na stronie... Teraz już wiem.
Nasuwa mi się pewna myśl... skoro rzekomo Pan Dariusz Kozioł przeprowadzał przegląd zerowy mojej repliki jakim cudem mógł ją włożyć do pudełka w takim stanie... rękojeść dosłownie trzęsie sie w ręce i nie da jej się podkręcić by była stabilna, a przełącznik trybu ognia jest tak luźny, że spada po trzech strzałach full auto na single fire.W magazynku znajdowały się jakieś kulki (To te Pana Darka, tak?) a języczek, który blokuje by podkręcone kulki nie uciekały samodzielnie jest nadkruszony.
Ochraniacze które mi wysłaliście miały odprute rzepy ! Musiałem je samodzielnie podszywać...
Co do reszty nie mam większych zarzutów, mimo to jestem cholernie Wami rozczarowany. Jak możecie tak traktować klienta?

Dziękuje za szybką odpowiedź.

Rzeczy które zamówiłem to:
CM 045
CM 122
Ochraniacze na kolana i łokcie Guarder [olive]
Google ochronne i rzeczy ktore są ok.

Macie jakiś pomysł jak tą rękojeść przykręcić i przelacznik trybu ognia?
CM.045 - AKS74U

lipna seria?
a tak poza tym to miałem podobnie , wysłałem do sprawdzenia (na ich koszt) to mi wymienili całego gearboxa i pousuwali usterki a jako przeprosiny założyli mi gumke hopa z systemy chyba Smile

Jak ci napiszą żę załatwią sprawę, to pierwsze co zrób to oddaj te nałokietniki i nakolanniki. Bierz za nie kasę i wpakuj to w ochraniacze firmy ALTA. Nic się z nimi nie może równac, a szczególnie jakiś Guarder...

Prócz tego wszystko jest sprawne.
A zakrecenie rekojesci i przelacznika trybu ognia to jakis trudny zabieg?
Nie moge go wykonac samodzielnie bez wiekszej trudnosci i oszczedzic wysylania karabinu do nich?

prawdopodobnie będziesz musiał GB wyjąc z repliki żeby obie te rzeczy zrobić
Rozkładanie ak nie jest niestety tak banalne jak rozkładanie amki czy auga
Pewnie jakaś dobra dusza za złoty napój ci to zrobi Smile

Rain - chyba nie widziałeś konstrukcji repliki AK, skoro takie rzeczy piszesz ...

Teoretycznie powinno wystarczyć dokręcenie, ale skoro chwyt nie da się dokręcić, to prawdopodobnie gdzieś podwinął się kabel i go blokuje.

Mógłbyś spróbować zdjąć chwyt i jeszcze raz go założyć (zwracając uwagę na kable, aby nie przeszkadzały). Możliwe też, że śruba w chwycie jest też za długa i dlatego nie możesz dokręcić.

Selektor ognia prawdopodobnie wystarczy dokręcić (próbowałeś już?) jeśli nie, to złap go kombinerkami (najlepiej przez szmatkę, aby go nie porysować) i kręć w którąś stronę (nie pamiętam w którą się dokręca).

PS. Nie powinieneś w wyniku tych działań utracić gwarancji, bo nie grzebiesz w GB, ale niech to ktoś potwierdzi.

Jeżeli nie zerwiesz plomb na gb to gwarancja nie powinna zostać utracona.

Nie jestem w stanie przykrecic okraglej sruby selektora...

Okej, poradzilem sobie z tym. Teraz tylko rekojesc...

Jestem tylko ciekaw co odpiszą...

Sprawa się "wyjaśniła".
Dostałem telefon od Krakmanów i na swoje usprawiedliwienie zaczął mi opowiadać że replika broni palnej to nie broń palna i że to nie możliwe żeby w takim stanie go dostał i że to na pewno wina kuriera.
No cóż. Zostałem także przeproszony, przeprosiny przyjąłem i tyle.

Tak czy siak poczułem rozczarowanie i straciłem pare godzin zanim pozszywałem, przykrecilem, zrobilem nowy jezyczek do magazynka.

Jeden sklep, jedno zamówienie - Wyruchany po raz trzeci.

8 strzelanka mojego karabinu, była dniem w którym umarła moja bateria. Myślę sobie... Matko bosko ! Przebieg nie całe sześć tysięcy kulek, a Ty mi zdychasz?

Wkur*wiony tym faktem napisałem do Krakmanów... no i dostałem w odpowiedzi

Cytat:

Na akumulator i ładowarkę dołączoną przez producenta do zestawu udzielamy wyłącznie gwarancji rozruchowej. Informujemy że akumulator z zestawu nie gwarantuje długiej i efektywnej pracy mechanizmu repliki.
Rekomendowany przez nasz sklep akumulator do tej repliki to FIREFOX.

ŻE CO ?!
I nagle przy każdym ich produkcie pojawił się ten dopis. : o

I jeszcze:

Cytat:

Przy zakupie repliki udzielamy rabatów na akumulatory FIREFOX 15% (Proszę wpisać w komentarz zamówienia „FIREFOX 15%”)

Jednak szybko uświadomili mnie, że mi to nie przysługuje...

Czy nikogo nigdy nie spotkało coś takiego? Jestem nowy i to mnie pierwszego Krakman rozdziewiczył? Brak mi pomysłu nawet na walkę z nimi... o swoje.

Podaj paramatry baterii

Brzezu jak umarła? Ładujesz ją i po wystrzeleniu paru kulek pada?

Bo z tego co Ty napisałeś wynika, że batka Ci padła po 6k kulek a to by był wynik bardzo dobry. Mam na myśli 6k bez doładowywania aku.

Naładowana maks, chwile strzela, zaraz spadek mocy i zdycha.

6k to całkowity przebieg broni. Batka padła po wystrzeleniu nie całego hi-capa plus minus 300 BB

No to batka serio umarła. Moja ma tak samo ale łącznie wywaliłem na niej ok 90k BB.

Trzeba powiedzieć że Taiwangun poleciał se w kulki... :/ Opisz ten przypadek na wmasg w opiniach o sklepach. Niech inni też się dowiedzą i uważają na nich.

A ja się zapytam, czego się spodziewaliście po chińskiej batce? Że bedzie pracowała jak firmowe pakiety? I dlaczego Krakman ma odpowiadać za baterię daną przez producenta? Kupując chińską replikę niestety trzeba brać pod uwagę kupno firmowego pakietu.