ECWCS - jak to nosić?

...coby nie zamarznąć i się nie spocić? Smile

Widziałem, że kilka osób z Gliwic posiada parkę ECWCS, więc stwierdziłem, że zapytam. Kupiłem sobie taką parkę (niestety bez podpinki), jednak po pierwszym wyjściu w niej na mróz rozczarowałem się jej właściwościami termoizolacyjnymi. Próbowałem już polarów 200 i 300 na poliestrowej koszulce technicznej i w każdym było mi zdecydowanie za zimno, dzisiaj włożyłem pod nią podpinkę (poliester + nylon) z innej dwuczęściowej (skorupa + podpinka) kurtki sportowej na bawełniane T-shirt i bluzę i było już znacznie lepiej, ale ciągle nie wystarczająco ciepło.

Wiem, że założenie jest takie, że pod nią nosi się 2 warstwy polaru, ale chciałbym się dowiedzieć od użytkowników - jak to nosicie tak, żeby na strzelankach było wygodnie? Rozumiem, że stosuje się tą samą zasadę co przy odzieży turystycznej - żadnej bawełny po drodze (bo zbiera wilgoć zamiast wydalać ją na zewnątrz), tylko sztuczne, oddychające włókna?

Ja na zime nosze ubranie termoaktywne.. o dziwo sie sprawdza mimo ze nie bylem na poczatku przekonany do tego.

Jakiego tego ECWCS kupileś? I, II, III gen.?
Gore-tex nie posiada żadnych własności termoizolacyjnych, więc trzeba używać pod niego "dobrych" polarów i bielizny termoaktywnej.
Ja używam do II generacji, a wcześniej do I gen., polara z I gen. ECWCS czyli tzw. "bear suit'a", do tego używam standardowej bielizny termoaktywnej z polipropyleniu również z zestawu I gen. Bielizna oczywiście jest zimowa, grubsza i z długim rękawem, przy takich mrozach co tam teraz macie, cienkie letnie koszulki rady nie dadzą. Podobnie jest z polarami, masz oryginał z Polartec'a czy jakąś cieniznę z Tesco?

W w/w zestawie oczywiście się pocę (szczególnie w oporządzeniu i z plecakiem) , bo cudów nie ma. Trzymać się się jednak należy starej SASowej zasady:
Jak idziesz, jesteś aktywny to rozpinasz sobie zamek z kurtki i zamki pod pachami, wietrzysz się i nie przegrzewasz (i co najważniejsze nie odwadniasz), a jak się zatrzymujesz to się zapinasz, żeby się nie wychłodzić.

Nie wiem skąd wziąłeś, że nosi się 2 polary. Pod I i II gen. nosiło się tylko jeden, z tym że pod II gen. były już oryginalne czarne polary 200 Polartec'a, do trzeciej gen. jest cala gama dodatków czyli leveli, ale na tym się nie znam Wink

.

Na WMASGu jest cały temat o konfiguracji umundurowania i polecam Ci tam zajrzeć.

Co do leveli, bawiłem się paroma, jest to bardzo zaawansowana technologicznie odzież którą polecam każdemu of kors jeśli tylko posiada na tyle funduszy.

Zitar napisał:

Jakiego tego ECWCS kupileś? I, II, III gen.?

II gen.

Zitar napisał:

Podobnie jest z polarami, masz oryginał z Polartec'a czy jakąś cieniznę z Tesco?

Z Hi-Mountain. Nie jest to może Polartec, ale robią rzeczy do turystyki. Wink

Zitar napisał:

Nie wiem skąd wziąłeś, że nosi się 2 polary. Pod I i II gen. nosiło się tylko jeden, z tym że pod II gen. były już oryginalne czarne polary 200 Polartec'a, do trzeciej gen. jest cala gama dodatków czyli leveli, ale na tym się nie znam Wink

.

Wziąłem to stąd:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak sobie wejdziesz w warstwę 2 to zobaczysz, że koszula została zastąpiona polarem (synthetic fleece). Podejrzewam, że dotyczy to III generacji.

Dobra, zainteresuję się bielizną termoaktywną. Smile

No i Zitar jak zwykle prawie wyczerpał temat.

Cytat:

Jak sobie wejdziesz w warstwę 2 to zobaczysz, że koszula została zastąpiona polarem (synthetic fleece). Podejrzewam, że dotyczy to III generacji.

Zastąpiony został polar, jest nowsza wersja, ale nie piszę tam że masz zakładać jeden na drugi. Wink

Warto tylko dodać, że nie ubieramy munduru, bo nie jest on żadną warstwą i prócz krępowania ruchów i zatrzymywania wilgoci nic nie daje.

Ja noszę podobnie jak Zitar - bielizna termoaktywna z polipropyleniu gen I + czarny polar Polartec gen II + kurtka gore ECWCS gen I. Na nogach odpowiednio to samo!

Mam też gen III, tu na zwykłą koszulkę wystarczy nałożyć polar level III ( [link widoczny dla zalogowanych] ), potem kurtkę level VII ( [link widoczny dla zalogowanych] ) i też jest cieplutko.

IneQuation napisał:

II gen.

Do drugiej generacji najlepiej będzie Ci pasował czarny polar z Polartec'a
Taki jak ten:
[link widoczny dla zalogowanych]
i takie gatki ale tylko pod spodnie Gore-tex'owe, bo pod zwykły mundur może być ciężko:
[link widoczny dla zalogowanych]

IneQuation napisał:

Z Hi-Mountain. Nie jest to może Polartec, ale robią rzeczy do turystyki. Wink

Tyle, że jakościowo nie tak dobre jak Polartec, bo jak pisałem polar polarowi nierówny.

IneQuation napisał:

Wziąłem to stąd:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak sobie wejdziesz w warstwę 2 to zobaczysz, że koszula została zastąpiona polarem (synthetic fleece). Podejrzewam, że dotyczy to III generacji.

Koszula i spodnie to "bear suit", o którym pisałem i został zastąpiony już w II generacji tym:
[link widoczny dla zalogowanych]
czyli polarem z Polartec'a. Nie nosi się tego jednocześnie Smile

Bieliznę mam tę:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
mnie wystarcza w zupełności, a używałem jej zwykle przez 8 miesięcy w roku.

Dzięki wszystkim za wyczerpujące odpowiedzi. Smile

Hmm ciekawe, ja noszę aktualnie I Gen. z Tedddy Bear'em, na szyi zaplątam sorgo, pozapinany i dociągnięty komin i jest mi bardzo ciepło. Pod spodem tylko zwykła letnia koszulka, jak temperatura zbliża się do -20 to dowalam polarem 300 z polartecka. W teren zaś nie zdarzyło mi się zabrać więcej niż Bear'a i Gore bo się człowiek zapaca po jakimś czasie.

Oczywiście jestem laikiem i nie mam nawet startu do wiedzy Zitara, ale swoje 5 gr i tak dorzucę.

Spędziłem w gore ładnych kilka zimnych nocy siedząc bez większego ruchu na wieży obserwacyjnej (hej Gruby), przepłynąłem w niej przez powódź dziesięciolecia (hej Killa), przesiedziałem niejeden wieczór w śniegu na ławeczce z piwkiem (hej Walski), wykonywałem też wiele prac fizycznych jak noszenie cegieł, czy kopanie rowów (hej Sliver).

Doświadczenia te nauczyły mnie dosyć oczywistego faktu, z którego jako nowicjusz nie zdawałem sobie sprawy. ECWCS nie ma nic wspólnego z normalnymi kurtkami i absolutnie nie można jej tak traktować. Jest częścią zamkniętego systemu. Jej zadaniem jest WYŁĄCZNIE zatrzymywanie wiatru i wody przy jednoczesnej możliwości odparowania części potu z wnętrza. Jest Ci zimno? To skup się na drugiej warstwie, która właśnie spełnia funkcję grzewczą. Najlepszym z najtańszych jest oczywiście bear suit dedykowany do pierwszej generacji, ale większość dobrych polarów (np te dedykowane do sportów zimowych - nart lub snowboardu ) powinno dać radę przy zerze i niewielkich minusach. Pocisz się? Za odprowadzanie potu z ciała i pozbycie się nieprzyjemnego kontaktu mokrego ubrania ze skórą odpowiada bielizna termoaktywna. Jeśli dalej czujesz wilgoć to znaczy, że z pierwszą warstwą jest coś nie tak...

Innymi słowy szukasz problemu nie tam, gdzie powinieneś. To nie kurtka jest zła. Potrzebujesz dobrego polaru.

PS: A Killi nie słuchaj, on nawet do łóżka idzie w swoim bearu i gore twierdząc, że to super piżama.

Byłem wczoraj na nartach w grubszym polarze od tego, który wcześniej próbowałem, było idealnie. Smile

Ciepło zatrzymywane, wilgoć wyprowadzana na zewnątrz. Zobaczę, jak będzie przy ostrzejszych mrozach. Wink