Chomiczówka, 21.03.2010 (niedziela)

Wysłany: Śro 7:14, 17 Mar 2010

Pyskowice, "Chomiczówka" 21.03.2010 (niedziela), godzina 9:30 (zbiórka-proszę się dostosować, nikt nie ma ochoty czekać na spóźnialskich)

WPROWADZENIE

1 Luty 2009
Wybory w Iraku wygrywają demokraci.

16 Sierpień 2009
ONZ postanawia wycofać wojska wszystkich państw biorących udział w stabilizacji Iraku.

Listopad 2009
Trwa zamęt przy wycofywaniu wojsk i przekazaniu kontroli Nowej Armii Irackiej. Rebelianci wstrzymują działania bojowe, chcąc przyśpieszenia wyjazdu wojsk ONZ, dając im wiarę w sukces ich misji.

14 Stycznia 2010
Wycofywanie wojsk koalicji dobiega końca. W Iraku panuje względny spokój. Rebelianci korzystając z zamieszania pozostałego po wycofywaniu wojsk zaczynają prowadzić tajne działania przeciwko sojusznikom amerykanów.

Styczeń 2010
Rebeliantom udaje się przerzucić ładunki promieniotwórcze do Europy.

1 Luty 2010
W 1 rocznicę powstania nowego rządu w Iraku, w Londynie pod siedzibą rządu wybucha bomba. Przez wybuch bomby zostaje skażona 1/4 Londynu. W Anglii zapanował niepokój przed kolejnymi zamachami.

7 Luty 2010
Rebelianci ujawniają film na którym przyznają się do zamachów na Anglię, ostrzegając resztę „towarzyszy niewiernych”, że Anglia to dopiero namiastka tego co nadejdzie. Europa zaczyna panicznie wzmacniać kontrole na swoim terytorium, w trosce o bezpieczeństwo narodowe.
Amerykanie oferują pomoc państwom narażonym na ataki terrorystyczne.

28 Luty 2010
Do telewizji polskiej trafia film z krótką treścią „przyszły miesiąc zakończy się blaskiem chwały dla wyzwolonego narodu i ostrzem zbawienia niewiernych”. W całej Polsce wybucha panika.

21 Marzec 2010, godz. 3:43 (czasu polskiego)
Amerykańskie satelity szpiegowskie znajdują bardzo słabe oznaki obozu oddalonego 40km od Warszawy. Natychmiast informują o tym Polaków, którzy wysyłają do akcji 1 Pułk Specjalny Komandosów.

21 Marzec 2010, godz. 10:15
Komandosi desantują się w okolicach domniemanego obozu Rebeliantów niestety silny wiatr i mgła sprawiają, że komandosi zostają rozsiani na obszarze 3km od zakładanego miejsca lądowania.

ROZWINIĘCIE

Na samym początku chciałbym uprzedzić, że to może być trochę skomplikowany scenariusz, który wymaga również wczucie się w pełnione role.

Podział:
60%/40% obecnych (rebelianci/komandosi)

Wyposażenie/amunicja:
Tutaj raczej nie ma za wiele do gadanie. Każdy przyjdzie w tym co ma więc jedyne czego wymagam to limit kulek taki jak w przypadku "Avatara", czyli 500 kulek. Proszę nie oszukiwać, limit ma na celu zwiększenie realizmu, uprzyjemnienia rozgrywki i zmuszenie ludzi do rozsądnego korzystania z amunicji.

Dowództwo:
Dowódców wybierzecie sami, pamiętajcie tylko, że ma to być osoba kompetentna, bo podczas rozgrywki nie będzie można już się zmieniać.
Dodatkowo dowódca Rebeliantów ma się wyróżniać od reszty, ale to już zostawiam w waszych rękach. Liczę, że macie dosyć rozwiniętą wyobraźnie, że coś wymyślicie.

Respawn/Leczenie:
Możemy leczyć kolegów, ale nie możemy leczyć sami siebie. Ponadto wyleczonym można być tylko raz. Jeśli zostaniemy trafieni, będąc już wcześniej leczonym, schodzimy na 5 minutowy respawn gdzie zdejmujemy opatrunek, chowamy go do kieszeni i po upływie 5 minut wracamy na pole walki (po zaliczeniu respa zeruje się wasz licznik, a co za tym idzie, możecie być leczeni ponownie).

Bardzo bym wszystkich prosił, o zaopatrzenie się w kawałek szmatki/bandaża na tyle długiej/długiego żeby można było bezproblemowo obwiązać nimi ramię. Opatrunki są tylko dla Was. Gdy przyjdzie ktoś z pomocą po prostu dajecie mu swój opatrunek i osoba ta Was nim opatrzy.

Bomba:
Twisted Evil

Zadanie?:
Tak jak wcześniej wspomniałem, proszę być na czas. Rebelianci będą mieli około 20-30 minut na przygotowanie prowizorycznego obozu.
Reszta na odprawie Twisted Evil

LISTA UCZESTNIKÓW:

1PSK:
1. Slayer
2. +
3. trOLLO
4. +
5. Skoora
6. +
7. Arczi
8. Gross
9. Skrzynek
10. Jarosz
11. +
12. +
13. +
14. Skapol
15. +
16. +
17. +
18. +
19. +
20. KolechoG-ce

Rebelianci:
1. olddev
2. jahu
3. KhaH
4. Spychu
5. +
6. +
7. +
8. michaleq
9. +
10. Kraju
11. +
12. +
13. +
14. +
15. +
16. +
17. +
18. SIWY
19. +
20. +
21. +
22. +
23. +
24. Bamper94
25. +
26. +
27. Grajol
28. +

= 48 osób (chyba wypadałoby zakończyć zapisy bo ilość osób przerosła moje oczekiwania, a teren zbyt duży nie jest)

Przepraszam, że przydzielam bez pytania ale specjalnie robiłem to tak żeby nikogo nie rozdzielać.

------------------------------------------------------------

Kolega Grajol zaoferował 3 miejsca w samochodzie z okolic toszeckiej.

Wysłany: Śro 13:42, 17 Mar 2010

No to do niedzieli Smile

Wysłany: Śro 14:16, 17 Mar 2010

żeby tylko pogoda była ok. Do zobaczenia. Szczególnie pozdrawiam tych, których zobaczę w moim celowniku;)

Wysłany: Śro 14:28, 17 Mar 2010

No to do zobaczenia w niedziele Smile

Wysłany: Śro 16:24, 17 Mar 2010

No to w niedziele rebelianci pożałują że nas spotkali Very Happy

Wysłany: Śro 16:35, 17 Mar 2010

U mnie niestety -1 osoba

Wysłany: Śro 18:11, 17 Mar 2010

Ma ktoś może taśmę malarską (papierową) lub jakąś inną kolorową (byle nie "szarą" bo jej prawie na mundurze nie widać)? Ja właśnie się zorientowałem, że mi się skończyła, a przydałaby się do oznaczenia jednej ze stron.

Wysłany: Śro 18:26, 17 Mar 2010

Okulary i kamizelke moge Ci dać, taśmy ni mam.

Wysłany: Czw 0:16, 18 Mar 2010

Jeśli to możliwe to proszę do 1PSK Smile

Rozumie, że zależy to od ilości osób.

Wysłany: Czw 0:29, 18 Mar 2010

jeśli bamper94 zgłosi się z kolegą to Cię przeniosę do 1PSK a ich wrzucę do rebeliantów.

Wysłany: Czw 2:54, 18 Mar 2010

ogółem zgłaszam GRU w ilości 8<+><-> 2 os:) napisze jutro Smile

do rebeliantów Smile

Wysłany: Czw 5:35, 18 Mar 2010

NdRd, że tak to określę Razz

Jeśli zjawicie się w 8 osób, 3 będą musiały iść do 1PSK. Zawsze możecie sobie indywidualnie załatwić z osobami, które aktualnie są w rebeliantach, czy 3 z nich nie przeszło by do komandosów. Oczywiście poinformować mnie o tym później to zmienię składy.

Wysłany: Czw 23:43, 18 Mar 2010

Cześć wszystkim
Kolega Bampera z tej strony się kłania Smile

Potwierdzam swój udział w strzelance, i przy okazji nie istotne jest to w której drużynie się znajdę, dopasuję się do każdej sytuacji.

Pozdro !

Wysłany: Pią 12:08, 19 Mar 2010

Arczi i Gross IN Smile

Wysłany: Pią 12:25, 19 Mar 2010

Będzie jeszcze z nami kolega "Skrzynek", najpewniej pójdziemy wszyscy do komandosów, ale to nie jest dla Nas ważne, organizator niech zarządzi Smile