5.02.2011 - Sobota - Homiczówka

No to świetnie, że wszedł na forum i dał znać, że go nie będzie, to naprawdę dobrze o nim świadczy i o jego nastawieniu do airsoftu i szacunku do innych graczy. Takiej postawy nie pochwalamy.

W sumie na forum to ja go zapisywałem na listę bo nikt konta nie ma to zapisałem wszystkich, więc to ja powinienem dać info o tym, że go nie będzie, ale niestety nic nie wiedziałem (z tego co dzisiaj mi mówili usiadł sobie przed strzelanką na replikę...). Ale teraz i ja to olewam bo takie lanie wody czy wgl. się zjawi ktoś to porażka...

Gross napisał:

arlkweith napisał:

(...) moja pseudo replika się zużyła (w gearboxie zębatka się zjechała) więc teraz będę musiał zbierać na coś porządniejszego.

Sorry za OT, ale (o ile nie jest to shit-aeg) może lepiej po prostu naprawić? Smile

Niestety jest to A(lternatywnie) E(konomiczne) G(ówno) które kosztowało 280 złoty...
Mimo wszystko lepiej kupić nowe (nawet JG będzie lepsze od Umarexa)

Poza tym, na następnej strzelance mogę robić za fotografa Smile

(dopóki nie kupię działającego guna).

Gross, przeca to po 16 lat ma to co Ty byś chciał ... temat zamykam bo sie syf robi.

MOD:
A ja dodam od siebie, że zasada jest prosta.
Jak masz jechać na pewno - to wtedy się zgłaszasz.
Jak coś wypadło i jednak Cię nie będzie (a zgłaszałeś się wcześniej),
to dajesz znać jak najszybciej.
Tyczy się to zwłaszcza strzelanek na tak małą liczbę maniaków.

Matiq
Zdarzały się strzelanki na 10 osób, gdzie 8 nagle wypadło, bo coś tam.
Nie dali znać nikomu. 2 osoby zostały lekko mówiąc zrobione w bambuko.

Zamiast się denerwować po prostu pomyśl z kolegami, czy chcieli byście wpaść na strzelankę.. gdzie na miejscu się okazuje, że jesteście tylko Wy.

Na miejscu tych co dziś byli (5 osób) bym kulturalnie nieobecnych zjechał, bo po prostu tak nie wypada.
Wypada za to przeprosić i nie robić tak na przyszłość, zamiast się bulwersować docinką o wieku.