26.08.2007 Rio (ERG)

Witam,
Ja również od siebie musze podziękować za pomysł, realizację, wczucie się w rolę. Koncepcja z pieniędzmi (ukrywaniem ich w różnych dziwnych miejscach) jest elementem, który można a nawet trzeba wykorzystać ponownie. Przekupstwa, układy, układziki - równie dobrze się sprawdziły - również do wielokrotnego wykorzystania.

Dziękuje organizatorowi za poświęcenie czasu na przygotowanie szczegółów fabuły oraz rekwizytów.

Uzbierałem zaledwie 3.600

WILU

Gość

Bardzo miłe urozmaicenie, oby więcej takich. Jedynie można ponarzekać na policję, w której dużo osób traktowało wszystkich innych jako przestępców, ale byli też bardzo mili funkcjonariusze Smile

A podziękowania to głównie należą się kazikowi, że mu w ogóle chciało się to wszystko organizować.

PS. Ja mam 3.2 tys „zielonych” i małbym więcej gdyby nie nie obrobili.

Aaa, i jeszcze jeden tekst który mnie na strzelancę rozwalwalił:

Bransol: Obrobili mnie do zera!
kazik: Kto?
Bransol: No jak to kto? POLICJA!

Very Happy

Dla niecierpliwych - mogę wrzucić parę swoich zdjęć (jakby ktoś chciał oglądać takie gęby Razz

) - [link widoczny dla zalogowanych]

Anka napisał:

Krulik napisał:

Dzięki za zabawę Smile

Dziękuje gwardii przybocznej za lojalność,

I tak cię kantowaliśmy, a koeś w białym garniturze jest tego przykładem...bo niby skad miałby tyle kasy jak dostał 3 tyś, a ciągle pilnował twojej willi.

A tak poza tym to dzięki wszystkim za gre. Było zajebiście Smile

Opłata za pilnowanie bazy cały czas (za bar dostawali, za bank dostawali, to za "willę" el Juana sam se wziąłem Razz

).

MONKeyman: hehe no w sumie...ja wziełam na samym początku kilka tyś z walizki...a kase ci dałam, bo już nie miałam gdzie ją schować.

A Bransol wziął Juana na litość... Nie dał się zabić i obrobić, pod pretekstem, że nie ma żadnej kasy bo mu policja zabrała...a miał 6 tyś...

Dzięki za to, że ... dobrze się bawiliście Smile

Niektóre zasady tworzyłem "w locie", inne rzeczy nie były dopowiedziane, ale i tak widzę że dało radę.

PS. Poza podliczeniem kasy wrzucę jeszcze później cały materiał odnośnie zasad i scenariusza, może kogoś to zainspiruje do stworzenia czegoś podobnego. A no i także wkleję wszystkie listy gończe (rebusy).
PS.2. Gwardia el Juana (i sam el Juan) była przykładnie wystrojona. Od razu było widać, kto tu rządzi, szacunek!
PS.3. Krulik - za teczkę z koką dostajecie kolejne 20k. Co prawda tracisz na obrobieniu mnie podczas transakcji 20% swojej fortuny (nikt nie chce robić z takim kimś interesów itd. Wink

), ale i tak jesteś mocno do przodu. No ale cóż, w grze wychodziłeś z "pozycji silnego", więc i się skończył odpowiednio.
PS.4. Valianci & CO zebrali 36 tyś. reali + to co ukradli z depozytu (rzeczy, a nie kasa, ale sprzedać pewnie za tysiąc by to mogli).

Kazik - Na Twoje ręce składam OGROMNE gratulacje za to co miało dziś miejsce. Gdyby nie ludzie tacy jak Ty, świadek ASGGLIWICE wyglądałby zupełnie inaczej Wink

Jesteśmy Ci wszyscy cholernie wdzięczni za trud, siłę i kasę jaką włożyłeś w to, abyśmy my mieli fantastyczną zabawę. Kaziu , FANTASTYCZNA robota!

Jeśli chodzi o policje - cóż, niektórzy bawili sie brudnego Harrego ;] Co prawda tak sie ułożyło że akurat potem miałem okazje dostać zlecenie na tych 2 panów, i rozstrzelać ich w barze ale i tak uważam że troszkę przesadzili. Niejako nie żywię urazy własnie za fakt zemsty (i jeszcze kase mi za to dali Razz

)

Ogólnie impreza jak już pisałem rewelacyjna! Wszystkie zgrzyty dzisiejszego dnia, są dla nas nauczką na kolejne imprezy, i wskaźnikiem co należy doszlifować Wink

Dziękuję wszystkim za dobrą zabawę. Dozobaczenia!

Ostateczny mój bilans - 25 200 reali xD (yeah!)

PS: Dziękuję mojemu cudownemu gangowi Very Happy

PS2: A , i szkoda że policja (nie wiedzieć czemu Razz

) z tak strasznym dystansem podchodziła do mnie z kamerą O_o .. Razz

Ciągle tylko lufy na sobie widziałem i 5 strzelców gotowych do oddania strzału Razz

PS3 : Zapomniałbym - Gross, masz najlepszą tekilę pod słońcem Very Happy

Ale rozwalało mnie jak z pod lady wyciągałeś tą Emkę xD W sumie to ten Twój Bar, to prawie jak "Knajpa Morderców" Very Happy

A mówili mi że mi nic kasy nie zostało na koniec Razz

ale to wszystko dzięki mojej gwardii Smile

dzięki ludzie Smile

Dzieki wszystkim za dziś Smile

- kazikowi za pomysł i zorganizowanie tego wszystkiego - było naprawde super,
- kolegom po fachu, czyli law forces oczywiscie za wspolprace Wink

- handlarzom za bycie handlarzami (bardzo dobrze im to szło Smile

) :p i ich szefowi - el Juanowi :p
- i tym wszystkim którzy świetnie potrafili wczuć się w rolę :p
dzieki jeszcze raz i do nastepnego

Z mojej strony, no co mogę powiedzieć BYŁO NAPRAWDĘ SUPER! Kazik oczywiście za naprawdę dużą pomysłowość, przygotowanie całości, swój czas i zaangażowanie. DOBRA ROBOTA! Taka zabawa jest znacznie ciekawsza niż zwykła wyżynanka. Nigdy nie wiesz kto jest z Tobą, kto przeciw, a kogo mało interesujesz Smile

Ja miałem przez pół godziny stresa, bo się dowiedziałem, iż jeden z gangsterów dostał na mnie zlecenie Smile

Potem sie okazało, że nie wykona go, ale za to policja została przekupiona przez zleceniodawców... cóż... Evil or Very Mad

Później już w ogóle nie wiedziałem komu można ufać a komu nie.

Super po prostu Smile

KASA: zebraliśmy w barze w sumie 13000+ reali (nie liczyłem jeszcze dokładnie) + prochy do tego warte no z drugie tyle niecałe. Nie mielismy żadnego zlecenia więc... prowadziliśmy legalny interes w rozwalonej knajpie Very Happy

A na koniec, pierwsza śmierć na oczach świadków, gdy policja niewinnego, nieuzbrojonego człowieka (czyli mnie) zabiła na zlecenie. A fee, nawet broni nie miałem Razz

Ale odegrana scenka była bardzo fajna Smile

Drugie naciągnięcie zasad ze strony policji to strzał w plecy, gdy broń była schowana.
To ile dostaniemy bonusa? Very Happy

Jeszcze raz dzięki wszystkim za chęć zagrania w inny sposób, niż tylko strzelanie.

P.S.
Gross, a kiedy nam piłkę zabrali???

co do moich ludzi którzy mi brali kasę Smile

ja nie wiedziałem że tak będzie ale miałem na tyle do was zaufania i wiedziałem że nie zwiniecie wszystkiego i uciekniecie Smile

odebraliście po prostu to co wam się należało Smile

No ja także chciałbym podziękować w szczególności Kazikowi za świetną organizację, mojemu el komendante i wszystkim członkom policji, dzięki wszystkim handlarzom w szczególności za bardzo dobre wczucie się w roli.

LARP przygotowany znakomicie i z takich małych spostrzeżeń to wprowadzenie zbierania kasy trochę wprowadziło zamęt oraz niepotrzebną brutalność policji ale może tak miało być Razz

no i jednak trochę za mało ludzi było w policji jak na tyle zadań jakie nam powierzono.

Moje osiągnięcia to:
+ 1000 raisów na start których nikt mi nie odebrał Razz

+ 400 raisów wyszabrowanych Noah'owi (mam nadzieję że nie byłem zbyt brutalny Razz

)
+ 1000 raisów (jak słyszałem Razz

) za aresztowanie Noah'a
+ 1000/3 raisów za wspólne aresztowanie Konara
+ 9 X 100 raisów za pilnowanie posterunku
+ 1 X 100 raisów za pilnowanie banku
- el komendante chciał mi obciąć coś z pensji za to że nie zostawiłem Noah'a jemu Sad

PS: Galkas nie wybacze ci tej zdrady w banku (jak byś ze mną normalnie pogadał zamiast odrazu strzelać to sami byśmy całą kasę zwineli i jeszcze handlarzy wykołowali).

Anka napisał:

A Bransol wziął Juana na litość... Nie dał się zabić i obrobić, pod pretekstem, że nie ma żadnej kasy bo mu policja zabrała...a miał 6 tyś...

Każdy orze jak może Aniu Smile

zresztą to było celem tego scenariusza Very Happy

czasami trzeba było przełożyć interes nad kumpli z gangu Razz

Edit: błąd merytoryczny

3700 reali

2000 fałszywych + to co mi komendant nie zapłacił Wink

+++++ umarty kałasz Sad

no wiec tak. dzieki za strzelanke. a co do zdjec to powinny byc jutro lub we wtorek.. pozdro Smile

To ja jeszcze na finisz się "pochwalę" Razz

Opracowanie scenariusza zajęło mi w sumie około 1,5 miesiąca. Ostatnie zmiany do scenariusza były wprowadzane wczoraj wieczorem, a dzisiaj rano (ok 7:30) byłem w pracy i drukowałem zasady Very Happy