13. 05. 2012 Błotnica Strzelecka- Krótkie rozgrywki.

Dzięki wszystkim za zabawę. Strzelanka udana. Nie wiem jak organizator ale ja sobie zaraz trzasnę piwko.. albo dwa Very Happy

Dzięki za strzelankę!

Było przednio i z jajami Wink

pijany organizator ;P replika jak zawsze nie strzela Razz

ogólnie dzięki Very Happy

dajcie już spokój temu Bamperowi Razz

Dzięki wszystkim za strzelankę i czekamy na film

P.S-Bampi nie pij tyle Razz

haha

thx za mozliwosc szczelania do was Very Happy

Moja druzyna przegrywala z powodu zlego stanu Bambera. , tzn byl pijany i nie myślał zdrowo ;p

Kaldir napisał:

thx za mozliwosc szczelania do was Very Happy

Moja druzyna przegrywala z powodu zlego stanu Bambera. , tzn byl pijany i nie myślał zdrowo ;p

Klękajcie narody Razz

Zawsze jest tak ,że na strzelankach polskie moro nie służy Razz

i reszta świata wygrywa ,pomimo tego że mieliśmy 2 klamki w zespole Laughing

Tak chwalicie jakbyście nie jeździli parę lat na strzelanki Smile

.

Osobiście podobały mi się ostatnie rundy z respami. Żywiołowo i coś się działo.
Przerw poza grami naliczyłem na ok niecałą godzinę.

Gdybym miał zawsze weekendy wolne to bym nie narzekał, ale jak człowiek ma wolną jedną, dwie niedziele na miesiąc a sobota i poniedziałek w pracy to.. no jest niedosyt.

Na domiar złego przy rozpoczęciu lekko po 10, strzelanka kończy się o 13... 13 ?!
2,5 godziny zabawy, 0,5 godziny gadania. Sad

Ok, skonczyłem. Tak tylko piszę, żeby ludzie się tak już nie podniecali każdą strzelanką tylko dla tego, że jest Smile

.

Nie bijcie.
Pozdrawiam Smile

@Kaldir gdzie Ty w środku widzisz B w mojej ksywie Rolling Eyes

Bam''P''er

W sumie to wogóle nie myślałem. Ostatni raz.... Nie byłem pijany, bo jak bym był, to by mnie na strzelance nie było. "Troche" byłem osłabiony Razz

@Mario, odegramy się Wink

@RED - spoko rozumiem.

Ogólna pierwsza myśl miała być taka, że gramy 1dr. vs 2dr.
Miało być "sianie". Dodałem pare elementów, aby nie było nudno- w sensie wybijanie tylko po kolei drużyny.
"Nudno" może i było, pogoda (nie było słoneczka) to nie wszyscy się naładowali.
Jak usłyszałem, że to ludziom batki padają, trzeba się zbierać itd., to uważałem że trzeba skończyć.

Gadanie było zawsze, jest i będzie ^^ Każdy chce się pochwalić, coś powiedzieć itp. i dzięki temu jest miła atmosferka.

A jeżeli komuś takie coś nie odpowiada, to ja na siłę nikogo ni zmuszam, scenariuszowe strzelanki to scenariuszowe, a żeby "odreagować" to takie aby po prostu postrzelać.

Moim zdaniem to co miało wypalić, wypaliło.... Popsuli moje plany burząc budynki.

Tak więc dziękuje tym którzy się dobrze bawili, pośmiali itp.
A tych którzy liczyli na coś więcej przepraszam, poprawie się Cool

Nie piszę tylko do Ciebie RED, ogólne moje podsumowanie, po tym jak usłyszałem, że "jest to najnudniejsza strzelanka na jakiej byłem"
Bo troche w tym prawdy jest.

Pzdr.

bamper94 napisał:

Nie piszę tylko do Ciebie RED, ogólne moje podsumowanie, po tym jak usłyszałem, że "jest to najnudniejsza strzelanka na jakiej byłem"
Bo troche w tym prawdy jest.

Pzdr.

nie przejmuj sie Bamperos jak ktoś trzymie dupsko pół gry w krzakach i czeka aż do niego przyjdą to tak potem jest.Mnie rozpieprza jeden fakt zawsze mniej więcej po 2 h gry robi si piknik i lecą bułki ,kanapki i inne cuda.Ludzie te parę godzinek można wytrzymać bez jedzenia. Czas leci a tu piknik sie rozwija.
ja się staram zawsze na maxa przeorać i nigdy nie mam niedosytu itp a zawsze przybędzie kilka siniaków +dziś kolanko haha
Do następnego

Dzięki za strzelanke ! Znalazł ktoś może maga do Glock'a 18C CM030 ?

dzieki BamBer ( Very Happy

) za strzelanke:P Fajnie było, Mario miał dobry humor, nie było sie do czego przyczepić Razz

Dzięki wszystkim i dzięki dla Grey'a za dobre rady Smile

Dzięki za strzelanie. Proszę właściciela hełmu który na koniec mierzyłem pomalowany na oliv o kontakt na pw lub gg 354664

Materiał się montuje (już połowa jest). Będą na nim głównie ci, których złapałem w jakimś ruchu. Jak ktoś leżał pod krzakiem, to go nie będzie.

Bamper, fajnie że ci się chce. Ale wydaje mi się, że masz problem stawiania zbyt nisko poprzeczki. Starcza ci świadomość, że coś robisz. A powinieneś jeszcze chcieć robić dobrze.
Strzelanka była przez większość czasu KamperFestem, ale zdarzały się szybkie i fajne akcje z jajem.

Wg mojej teorii dobra jebanka to taka, gdzie gracze dużo strzelają, a sytuacja zmienia się dynamicznie. Leżenie pod krzakiem przez 10 minut i strzelanie do ew. fragów, które się gdzieś przypadkiem pojawią to nie jest optymalny sposób na grę.

Bezpośrednia rada co poprawić, żeby zwiększyć fan factor.
- respy - bo bez nich ludzie stają się ostrożni do bólu (sam wolę grać bez respów, ale w towarzystwie ludzi, którzy nie boją się podjąć odważnej akcji)

- instant respy - na dużej strzelance scenariuszowej instant respy są złe, bo powodują, że trudno jest zystać przewagę w polu, czyli zrelizować zadania. Na takiej jebance "aby postrzelać" na mikro terenie instant resp nie wprowadza wcale wiele zamieszania. Ludzie i tak są leniwi i nie będą wchodzić od razu do gry, a dobra gra to dobre sytuacje indywidualne, o których się opowiada później przy piwie, a nie wygranie wątpliwego scenariusza.

Mniej czasu na scenariusz - jeśli nie ma respów, bierz przykład z Counter Strike. Krótkie scenariusze, żeby nie było sytuacji, że połowa zginęła w pierwszych 5 minutach, a kilku ludzi gania się przez 10-15 minut po pustym polu. Tfu, nie gania, tylko leży pod krzakiem i liczy, że wróg podejdzie mu pod lufę. A reszta się nudzi. To ma być sposób na wyżycie się? Siedząc w trupiarni?

Co do gry ludzi. Przyznam, że choć sporo z was ma syndrom kampera, to jest wśród was kilku ludzi, którzy wiedzą co to dynamika i akcja z jajem. W trakcie gry byłem znudzony, bo to nie jest tempo, którego się spodziewałem (vide moje warsztaty, strzelanki które robiłem, czy to jak się gra na większych imprezach), ale przy montowaniu materiału zwróciłem uwagę na sporo ruchu, który w trakcie gry gdzieś znikał pod natłokiem nic-się-nie-dziania.

Sorry za mędrkowanie, ale rzadko u was bywam i raczej nie będę bywał zważywszy na powyższe, ale warto chyba dowiedzieć się, jak wasza gra wygląda w oczach kogoś z zewnątrz.

OK Rady przyjmuje, na pewno skorzystam Wink

Ale co do respów się nie zgadzam, najczęściej respy wyglądają tak:
Przychodzi trup, o jak już taki kawał doszedłem, to chwila odpoczynku, o a może jeszcze podładuje kulki, ach no i czas zajarać. itp.

Więc miałem pomysł wykluczyć respa. W sumie było nas mało, mogłem rundy zrobić po 10 min.

No, i mnie osobiście nie interesują komentarze ludzi z poza środowiska, bo jeśli jade z myślą, żeby po prostu "wypruć" w kogoś pare kulek to taki mam plan, tzn dobrze się bawić.

Jeśli jade na strzelanke z większym scenariuszem, która wymaga jakiegoś planu, podziału drużyny na grupki to wtedy rady doświadczonych graczy, nie mówie tu tylko o Tobie(Grey) bo znam jeszcze kilka osób którzy już jako takie pojęcie mają i czasami coś pokażą, sprostują itp.
Wtedy takie wskazówki jak przedstawiłeś są warte, gre raczej traktuje się poważniej.

A ludzie kampić/ować lubiali, lubią i stawiam, że dalej będą lubić....(nie wszyscy)

Jeszcze raz dzięki wszystkim którym się podobało i uważają że było fajnie.

No a Tobie Grey, że zechciałeś zostać do końca i coś tam z tej strzelanki uchwyciłeś Wink

i serdecznie zapraszam na jakieś strzelanki gdzie będzie konkretny scenariusz. np. "Gre o flagi"

Pzdr.

Temat uważam za zamknięty.

to nie uważaj za zamknięty bo czekamy na film;-)