 |
|
Autor |
Wiadomość |
RED
1 BDSZ
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 2022
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Pon 0:24, 14 Maj 2007 |
 |
Dzięki za zabawę .
Dzięki Recha za podwiezienie .
Dzięki Gross za odwiezienie .
.. i tak dalej .
A i muszę poruszyć jedną sprawę choć nie powinno się tego robić na forum.
Dużo było słychać krzyków, że "tamci czy tamci" terminatorują, nie przyznają się itp.
Pierwsza rzecz. Zanim kogoś posądzimy - musimy mieć pewność, musimy widzieć, że kulki go trafiały a nie np. tylko w niego leciały.
Sam kiedyś miałem sytuacje, gdy kolega krzyczał do mnie, że dostałem a kulki wbijały się w piach parę metrów przedemną.
Druga rzecz. Jak już mamy pewność, że go trafiliśmy, to zapamiętujemy gościa i od razu po grze gadamy z nim, czy w grupie, czy w 4 oczy.
Gadanie, że "a tamci oszukują" nic nie daje, a tylko pogarsza nastrój. Do tego jeszcze ludzie lubią powtarzać po innych, co się kończy tak, że stoi grupa osób narzekająca, że tamci są źli i oszukują .
Po prostu takie sprawy trzeba załatwiać na żywo, najlepiej jak najszybciej.
Tak poza tym to było jak najbardziej ok .
Do zobaczenia następnym razem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 0:48, 14 Maj 2007 |
 |
Dzięki za strzelankę, było naprawdę spoko. A czekałem na Ciebie przez chwilę na parkingu, Killa Bra, trzeba było się wyspać a nie zalewać mordę w dziupli Dozo przy nestępnej okazji
|
|
|
|
 |
TOM
3rd SAF
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik
|
Wysłany:
Pon 1:33, 14 Maj 2007 |
 |
Dzieki za grę i powtórze za Kazikiem "szkoda, że nie było scenariusza".
Dawno już nie było jakiegoś rozbudowanego scenariusza, zwłaszcza takich jak kiedyś na ergu rozgrywaliśmy nie raz
Co do nie przyznawania się do trafień to popieram, że należy zaraz po grze/rozgrywce poruszać tematy - zaznaczam jednak, że chodzi o jawne/ewidentne tematy terminatorstwa. Czasem jak ktoś ma sporo na sobie ekwipunku to mozna nie poczuc serii z dalsza po plecach - ale wtedy wystarczy powiedzieć takiemu komuś ze został trafiony. Jednak dzis byłem świadkiem jak jedna osoba oberwała (twierdziła, że nie słyszała) a ja słyszałem charakterystyczne głuche "pacnięcie" w mundur a stałem 20m od tej osoby (wtedy juz jako trup zatem obserwowałem dość dobrze to zdarzenie). RED, wtedy graliśmy razem a ta osoba była w naszej drużynie. Osoba w końcu zeszla po prostestach tego ktory strzelał jednak w tym wypadku nie można było mówić, że nie słychac było trafienia, zatem trafiony powinnien sam zejsc bez zbednej wymiany zdań.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
sirKris
AoD
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orzesze
|
Wysłany:
Pon 8:59, 14 Maj 2007 |
 |
Tom, Red popieram, popieram.
Co to za sens grania, jeśli nie ma przyznawania.
I jeszcze jedną sprawę trzebaby poruszyć. Gadanie z trupami!!! Już nawet nie na temat kto gdzie jest, ale po prostu "o dupie marynie". Była taka akcja na górce, gdzie było pełno trupów a wśród nich jeden żywy. I co robił? Gadał z nimi a jak wróg podszedł po prostu zaczął strzelać. Mniej więcej tak to wyglądało.
Trupy do trupiarni najktótszą drogą nie przez linie ognia, a żywi na pole bitwy!!! No a jeśli już jestem na lini ognia to kłade sie na zimi i czekam aż atak sie skończy lub przesunie.
Pozdrawiam wszyskich i dalej czekam na zdjęcia
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie GMT + 4.5 Godziny
| |