11 maja(niedziela)gdzieś?coś?chętni?! h:9.00

To tezraz sie pogubilem, jesli jest cos na Rzeczycach to prosze o potwierdzenie, bede na Pławach wiec mam niedaleko, i moze ze mna bedzie znajomy.

Czy tu, czy tu, będę. W aucie póki co 3 miejsca. Sugerowałbym jednak Kabul. Pomyślę dziś nad małym scenariuszem (znów testowy, bo coś mi chodzi po głowie Smile

), ale bardzo luźnym.
Chyba, że ktoś już coś wymyślił?

a można prosić o mapę dojazdu? bo w stosownym dziale co do dojazdu nic nie widzę.

Na Rzeczycach będzie ok 12 osób od nas, zaczynamy o 9 rano.

Jak ktoś jest chętny zapraszam. Przywiozę do pokazania miecze na Fantazjadę a może nawet kawałek zbroi. Shocked

Od Łysych Węży najprawdopodobniej będize 9-13 osób może sie do nas przeniosą.

Jako, ze jestem z Zabrza, to tez preferuje Kabul.

Zrobił się niezły burdel Smile

.
14BSZ które miało przyjechać z nami najprawdopodobniej nie przyjedzie i tym samym od nas powinno być 5-7 osób. Ogólnie jesteśmy za Kabulem.

Czyli rozumie ze dnia 11 maja spotykamy sie o 9.00 na Kabulu. Zarazza wpadnijcie na Kabul Smile

Zarazza z tego co wiem jedzie na Rzeczyce bo FAT nie chce zmianiać planów. Szczygieł rezerwuję miejsce w autku. Very Happy

Gadałem z Zarazzą. Oni zdecydowanie jadą do Rzeczyc. Choć mnie z różnych względów pasuje Kabul, to po rozmowie zdecydowałem się jednak na Rzeczyce tym bardziej, że mnie tam jeszcze nie było. Chciałbym mimo wszystko utrzymać jakąś jedność i wspólne spotkania w jak największym gronie. Do Kabulu i tak niedługo wrócimy za sprawą pewnego scenariusza ... Smile

.
Ze mną póki co jedzie ocet i Noah.
Poniżej kilka pomysłow zainspirowanych pewną anglojęzyczną stronką (do uszczegółowienia na miejscu):
=====================
ZOMBIES:
Podział 50/50. Są 2 punkty startowe.
Zabici podczas walki idą na trzeci punkt startowy, stają się "zombie" (oznaczani taśmą) i po utworzeniu zespołu lub pojedynczo, wracają do gry, jako trzecia siła, która walczy z "oryginalniymi" zespołami, jak również z innymi zespołami zombie. Zostają dodatkowo oznaczeni taśmą, która jest umieszczona na 3-cim punkcie.
Skłąd i ilość zespołów zombie ustalają sami zaintersowani na 3-cim punkcie startowym. Zabici zombie wracają na 3-ci punkt startowy, gdzie stają się "oryginalnymi" żołnierzami.
Walka kończy się, gdy na polu walki pozostanie tylko 1 "oryginalny" żołnierz lub tylko 1 Zombie.
Gra bez limitu czasowego. Brak respów - siłą rzeczy Smile

ZABIĆ DOWÓDCĘ:
Dwa zespoły. Każdy ma dowódcę (oznaczonego taśmą). Celem jest zabicie dowódcy bez utraty własnego. Wariant - dowódcy mie mogą się przemieszczać, poruszać. Resp - do ustalenia. Propozycja - 5 osób na wyznaczym respie (mogą być 2 respy). Gra bez limitu czasowego

KRÓL WZGÓRZA
1/3 obecnych barykaduje się na wzgórzu - relatywnie otwartym i narażonym na atak. Reszta atakuje. Na wzgórzu jest flaga. Wygrywa oczywiście ta ekipa, która po określonym czasie jest bliżej flagi (dowolny członek ekipy). Gra na czas - ok 1h

Dostarczę odpowiednią ilośc taśmy do oznaczeń.

Opracowanie na podstawie 21st Century Airsoft - od OSKIego - (TaTa). Niech ktoś to wydrukuje proszę Smile

To zasadnicze pytanie czy ktos sie wybiera na Kabul Question

czy wszyscy rzucili sie na Rzeszyce Question

Ja na kabulu bym był Laughing

A ja przygotuje może Flagi i zagramy sobi eklasycznego CTFa.
Szczygiał ma chyba jeszce jakies miejsce w autku. Smile

POgadajmy jeszce z Wężami może też zdecydują się przyjechać.

Jestem umówiony z Zarazzą 8.45 na parkingu Orlenu przy zjeździe na A4 na Maciejowie między Gliwicami i zabrzem. CO do scenariusza - proponowałbym wypróbować Zombie - niesie ze sobą ciekawe skutki - przemyślcie Very Happy

MaszlinkoF napisał:

To zasadnicze pytanie czy ktos sie wybiera na Kabul Question

czy wszyscy rzucili sie na Rzeszyce Question

Ja na kabulu bym był Laughing

Jedź z nami na Rzeczyce, please Smile

. Flagi przygotuje Zarazza

Rozkład jazdy:
Noah - 8.15
ocet - 8.25
MaszlinkoF&Co. - 8.40