03.05.2009 NIEDZIELA - Hacjenda el Toro

Super scenariusz, klimatyczny i wydaje się interesujący.
Jak poznamy El Toro i tego Paquito ?

Zgłaszam się do rangersów (wolę bravo bo lubie xD)

wydaje mi się że Rangerzy mają troche za mało życia.. jeśli mogę coś zasugerować to po wykożystaniu opatrunku i ponownym zginięciu powinno być np 30 min respawnu który jest umieszczony zdala od oddziału i toczących się walk.. wiele razy jest tak że gra jest dynamiczna i świerzo po respie można zebrać kulkę więc wydaje mi się że mało przyjemne będzie patrzenie jak inni sobie strzelają, a dana osoba jest wykluczona z gry..

Zostawiamy jak jest, jeśli faktycznie rangerom nie będzie szło zbyt dobrze to zaimprowizujemy pomoc oddziału Charlie Wink

. Ale na chwile obecną niech będzie to dla sił US wyzwaniem Smile

.
Nie muszę mówić że nie powinno się chodzić w pojedynkę, raz że nie ma krycia i wsparcia ognia drugiej osoby, jak również pomocy medycznej. Grając w rangerach trzeba się starać jak najbardziej grać drużyną. PS w sytuacji krytycznej żołnierz może sie poddać i iść do niewoli Wink

.

Ja chcę do dobrej strony, czyli El Toro, obiecuję się trochę wystylizować.

z przyjemnością dołączę do rangersów, z resztą czy to ważne...
tylko daj znac Bloody do jakiego "kociołka" mnie wrrzuciłeś abym mógł się odpowiednio wystylizowac...
np.będąc kolumbijczykiem już od jutra musiałbym zaczac chodzic na solar Wink

)

Jeśli można się jeszcze zgłosić to tez się pisze tam gdzie Gross.

Dodatkowo zgłaszam Lessiego, więc razem 2 osoby.

Niech Bloody powie kto będzie gdzie, bo nie wiem czy mam się ubrać jak żołnierz czy jak Kolumbijczyk.

Jak mi się uda przekonać Ginę to podjedziemy we dwie osoby. Potwierdzę jutro.

Z racji maskowania podobnie jak Ponury Stefanek do Rangersów proszę.

zgłaszam się do bandy El Toro Very Happy

Do osób które informowały konkretnie którą stronę chcą reprezentować dopisałem do odpowiedniej ekipy. Jak an razie więcej chce do rangerów, dla informacji kartelu będzie o jakieś 10% więcej.
Korekcje czy tez decyzje o przynależności do ejdnej ze stron konfliktu proszę na priv.

Jeszcze z czasów dyngusowego Gangsta został mi cały worek paliwa do grilla Wink

więc po zakończonych działaniach, jeżeli będą ku temu warunki i chęci proponuję się posilic grillowanym wurstem karczkiem i kto tam co przyniesie...

Asekuracyjnie upraszam o respa dla rangersów Wink

dopisz jeszcze Ślepego od nas oczywiście do Rangersów,

pomysł z grillem dobry pomysł jest

ma ktoś do odsprzedania z 1000 kulek? Smile

Niech każdy uczestnik strzelanki napisze tutaj że grill to dobry pomysł.