Czy ktoś wie...?

... co to są za buty, które ma na nogach ten żołnierz?
To samo pytanie odnośnie nakolanków. Wyglądają jak Alty aczkolwiek jeszcze się nie spotkałem z oliwkową Altą z czarną skorupą.
[link widoczny dla zalogowanych]

Nakolanniki to alty, robili wiele różnych serii, jak również pomalowanie samych skorup to nie jest żaden problem.

Buty to zapewne jakieś treki, tutaj nie pomogę.

Edit : Ok, żyłem w błędzie Very Happy

Kocur nie śmiej się, jedni robią reko Noaha... inni Kikuta... Laughing

Bo najważniejsze jest w życiu być lepszym od zwykłego szweja. Razz

Owszem kikut wrzucił to na FB ale nie byłbym pewien czy to on na pewno jest Wink

, tylko jakiś żołnierz z 1psk czy coś, no chyba, że był na ćwiczeniach Anakonda 2006 Razz

.
Buty: może jakimś fuksem dojdziesz do tego jakie to są ale się tym nie kieruj jeżeli robisz reko, bo i tak potem każdy nosi co innego co mu wygodnie.
Podobne widziałem w Decathlonie Very Happy

. Gross coś o tym wie Smile

.

wrzuciłem to na FB bo mi się podobało, nigdzie nie widnieje podpis, że to ja. To są Alty, tak jak mówił przedmówca jest wiele różnych serii, tyle. Jeżeli chodzi o buty, to jak najbardziej są to buty trekingowe, żołnierze 1PSK specjalizują się w dalekim rozpoznaniu, a więc ich buty muszą być dobrej jakości oraz przede wszystkim muszą być wygodne. Niestety typowe wojskowe Janki czy kupczaki nie spełniają tych wymogów, po przejściu większego dystansu u większości osób robią się odciski, a potem może dojść do tego że zrobią się rany na stopach, które uniemożliwiają normalne działanie, dlatego stosuje się buty takie a nie inne.

Kikut napisał:

Niestety typowe wojskowe Janki czy kupczaki nie spełniają tych wymogów, po przejściu większego dystansu u większości osób robią się odciski, a potem może dojść do tego że zrobią się rany na stopach, które uniemożliwiają normalne działanie, dlatego stosuje się buty takie a nie inne.

Niestety tu się nie zgodzę, Kupczaki to jedne z najlepszych butów jakie można dostać na zimę uwzględniając trudne warunki wysokogórskie. But trekingowy, nie nadaje się na kopny śnieg, bo po kilku godzinach nubuk na 100% się przemoczy.
Jednak waga obuwia trekingowego z membraną paro-przepuszczalną np.: typu gore tex będą zdecydowanie lżejsze niż obuwie wykonane z kilku warstw skóry naturalnej bądź syntetycznej z użyciem tej samej membrany.

Stopa nieprzyzwyczajona do obuwia zawsze będzie narażona na odciski, otarcia itp., przy długich marszach. Jednak jak ma się do wyboru obuwie lżejsze o 1,5 kg to bez sensu z tego nie skorzystać jak nie ma "kopnego śniegu"

Dodatkowa lektura o Kupczakach: [link widoczny dla zalogowanych]

Obaj macie rację.
Bo Kikutowi chodzi o buty WZ.928/MON, które na początku robił Kupczak Products, a potem zaczęły to robić inne szmirowate firmy jak Demar, Protektor i Wojas, ale nazwa pozostała i popularnie zwą je kupczakami. Więc i owszem te szmiry mogą być na dłuższych dystansach niewygodne, w lecie też te buty do najszczęśliwszych nie należą.
Natomiast Shortee ma rację co do jakości i wygody ORYGINALNYCH Kupczaków, niestety coraz trudniej dostać je w swoim rozmiarze bo firma padła, właśnie dlatego że udostępniła MONarowi technologię i inne firmy z niej skorzystały.

chodziło mi właśnie o te szmiry,one są do d..., bo odnośnie oryginałów to zgadzam się z wami, robią one robote

A co możecie powiedzieć o tych piaskowych demarach jakie dają naszym wojakom jadącym do Iraku i Afganistanu?

Co do zdjęcia to na 110% jestem przekonany, że to żołnierz z 1PSK.

Zgadza się ten Pan jest z Pułku. Kamizelka MOTT Janysportu, ładownice na magazynki z charakterystycznymi klamrami też z Janysportu.
Kabura udowa z Iwo-Hest, bo Paweł zawsze zamawiał kabury u nich (dla Formozy i G-Unit też i nic dziwnego bo robią najlepsze w kraju Smile

choć nie wszystkie modele takie są, ale to akurat wina MONaru Wink

)

Co do Demarów to jest kilka modeli, które dostają na wyjazd więc nie wiem o jakie Ci chodzi.
Dobre opinie mają M-7:
[link widoczny dla zalogowanych]

Chyba takie dostał mój funfel:
[link widoczny dla zalogowanych]
jak wróci z piasków to przy wódce wyciągnę coś od niego.

Ja pomykam teraz w tych:
[link widoczny dla zalogowanych]
czyli standardowych butach pustynno/tropikalnych, ale niewiele mogę o nich powiedzieć bo miałem je na nogach tylko raz.
Generalnie po tym jednym razie szału nie robią. Moje zjechane Belleville zachowywały się dużo lepiej.