Cześć i czołem:D

Siemano, nazywam się Wojtek, mam 22lata i mieszkam w knw. Od dluższego czasu interesuje się asg ale dalej twierdze ze jestem greenhorn:P. Mam na wyposazeniu Cm40 i WeF226 bez zadnych modyfikacji. I zastanawiam sie czy mój AK nie jest zbyt mocny, ma okolo 420fps na 0,2g kulkach i rozwala szklane butelki z odleglosci ok10metrow:P. Taka replika będzie się nadawac, nie chcialbym komus w przyszlosci na jakies strzelance zrobic krzywde:P

Teoretycznie wygląda to tak:
Do budynków/bliskie odległości maks 350 fps. Im mocniej tym dalej.
W praktyce:
Nie strzelasz w twarz jak to tylko możliwe, 400 fps w twarz z 20 m też pociągnie, ale jest do zniesienia. Z przyłożenia narobisz komuś dziur w twarzy.
Na bliskie odległości masz pistola, albo się powstrzymujesz jeżeli masz strzelić w twarz z paru metrów.

Rotter napisał:

Siemano, nazywam się Wojtek, mam 22lata i mieszkam w knw. Od dluższego czasu interesuje się asg ale dalej twierdze ze jestem greenhorn:P. Mam na wyposazeniu Cm40 i WeF226 bez zadnych modyfikacji. I zastanawiam sie czy mój AK nie jest zbyt mocny, ma okolo 420fps na 0,2g kulkach i rozwala szklane butelki z odleglosci ok10metrow:P. Taka replika będzie się nadawac, nie chcialbym komus w przyszlosci na jakies strzelance zrobic krzywde:P

Ja myślę że po paru strzelankach (albo i po pierwszej) przekonasz sie że 420 to nie jest najwiekszy potwór w terenie...a czasami będzie to jeden z najsłabszych. No nie GRUBY? Wink

Jedynie musisz pamiętać o tym co napisał RED - z bliskich odległości nie wal nikomu po twarzy - to się niec strasznego nie stanie. Jak kto po dupie z bliska dostanie to tylko się głośniej przyzna Wink

A 350 czy nawet 250 z bliska w ryj - zawsze boli Wink

Ogarnijcie się. PW po coś jest na tym forum.
Następne biadolenie, mało pomocne dla naszego nowego kolegi, będzie odpowiednio nagradzane.

A że niektórzy mają np. 2/3 ostrzeżenia, radzę się pilnować Wink